Prototypy naukowca z Chełma i specjalistów z Krakowa zwróciły uwagę fachowców w prestiżowym konkursie w Dubaju. Urządzenia mogłyby pomagać w akcjach ratowniczych na morzu
Produkty konsorcjum AeroAtena zwróciły uwagę fachowców i producentów z branży. Dotarły do półfinału i znalazły się wśród 19 najwyżej ocenionych.
Muszyński tłumaczy, że rozwijał swoją koncepcję przez trzy ostatnie lata. - W Dubaju zaprezentowaliśmy jeden prototyp do testowania zespołów naprowadzania i drugi do testowania systemów awionicznych - mówi. - Chodziło mi o stworzenie drona przydatnego w akcjach ratowniczych w warunkach morskich.
Mając już wizję i ogólną koncepcję swojego drona Muszyński zaproponował współpracę konstruktorom z firmy Fly Tech Solutions. Żeby stworzyć prototypy do konkursu w Dubaju mieli zaledwie dwa miesiące.
- To zdecydowanie za mało czasu na stworzenie produktu finalnego - tłumaczy Michał Wojas z Fly Tech Solutions. - Konkurs wygrał projekt, któremu zespół specjalistów poświęcił trzy lata intensywnej pracy. Najważniejsze jednak, że nasze prototypy zostały zauważone. Problem w tym, że bez zapewnionego źródła finansowania trudno nam k ontynuować pracę nad tym projektem.
Również Muszyński przyznaje, że musiał odsunąć prototypy AreoAteny na drugi plan. Być może do nich wróci, kiedy uda się pozyskać inwestora.