Wkrótce obserwację najbardziej zagrożonych odcinków wschodniej granicy kraju rozpocząć mają nowoczesne drony. Jeden z zestawów ma dostać Nadbużański Oddział Straży Granicznej.
- Na odcinku strzeżonym przez Nadbużański Oddział SG takich wież stoi już 11, a zbudowane zostaną jeszcze trzy wieże - mówi st. chor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. Oddział ma otrzymać także nowoczesne drony. SG ogłosiła przetarg na cztery zestawy bezzałogowych maszyn.
- Zestawy zostaną przekazane do dyspozycji oddziałów pełniących służbę na wschodzie - mówi st. chor. Agnieszka Golias, rzecznik komendanta głównego SG. - Jeden z nich trafi do NOSG - zapowiada.
Niedawno drony były testowane w Bieszczadzkim Oddziale SG. Obserwatorami testów byli m. in. funkcjonariusze NOSG. Maszyny mają pomóc w śledzeniu i namierzaniu grup przestępczych.
Odkąd Polska jest w strefie Schengen, inwestycje współfinansowane przez Unię Europejską: w ludzi, sprzęt, budowę i modernizację strażnic, kosztowały blisko 1,5 mld zł. Do połowy 2015 r. Straż wyda jeszcze co najmniej 92 mln zł na techniczne wyposażenie do śledzenia szlaków przerzutu ludzi i przemytu towarów.
Od nowego roku rozpocznie się zmiana służbowego umundurowania. Oliwkowe uniformy mają odmienić wizerunek formacji. - Na przejściach granicznych i podczas kontroli drogowej nasi ludzie przestaną się dzięki temu kojarzyć z wojskiem - mówi gen. bryg. Marek Borkowski, zastępca komendanta Straży Granicznej.