Chełmski dworzec PKS obronił się na swoim dotychczasowym miejscu, czyli w centrum miasta przy ul. Lwowskiej. Nie ma już pomysłów, aby przenieść go w inne miejsce. Skoro tak, to można by oczekiwać, że gospodarze dworca zechcą zadbać o jego standard, aby już nie kontrastował, ale wpisał się w pejzaż ulicy.
– Zdajemy sobie sprawę z potencjału, jaki ma działka, na której ten dworzec się znajduje. Wciąż jest jednak za wcześnie, aby mówić o konkretach. To kwestia kilku najbliższych miesięcy.
W swoim obecnym kształcie chełmski dworzec może jawić się jako obiekt, żywcem wyjęty z lat 60.
ubiegłego stulecia. Na domiar złego od ul. Lwowskiej odgradza go ciąg prowizorycznych budek kupieckich. Wcale nie lepszych od tych, które przed laty udało się w mieście wyrugować.