Na granicznym przejściu w Hrubieszowie strażnicy graniczni zatrzymali próbującego wjechać do Polski Bułgara poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości jego kraju. Z kolei na przejściu w Hrebennem wpadł ukraiński kierowca ciężarówki, który miał w organizmie 2 promile alkoholu
– W przypadku Bułgara odprawiający go funkcjonariusz dopatrzył się pewnych nieprawidłowości w jego dokumentach podróży – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – To wystarczyło, aby wnikliwie je sprawdzić. Okazało się, że mężczyzna, który przedstawił turecki paszport to poszukiwany w Europie obywatel Bułgarii. Cudzoziemiec był ścigany w związku z popełnionymi oszustwami materialnymi, za co grozi mu kara ponad 10 lat więzienia.
Zatrzymanego Bułgara z tureckim paszportem czeka teraz postępowanie związane z ekstradycją do jego kraju.
W przypadku ukraińskiego kierowcy sprawa była prostsza. Funkcjonariusz prowadzący odprawę paszportową na wjazd do naszego kraju po prostu wyczuł od niego woń alkoholu.
Jego podejrzenia potwierdziły badania alkomatem. Kierowca „wydmuchał” ponad 2 prom. alkoholu. Zajęła się nim policja.