Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, podczas dzisiejszej sesji radni nie zajmowali się tematem tworzonego kodeksu etyki. Nie oznacza to, że projekt został zarzucony.
Projektem w obecnej, lub zmienionej formie, radni zajmą się podczas następnej sesji, która odbędzie się prawdopodobnie pod koniec stycznia.
– Ale po co w ogóle się tym zajmować – dopytywała radna Małgorzata Sokół (PO). – Wydawało mi się, że skoro opinia radcy prawnego w tej kwestii jest negatywna, to możemy zostawić temat kodeksu. Są zresztą także orzeczenia sądu w tej sprawie uchylające podobne uchwały.
Przewodniczący przypomniał, że podobne uchwały były uchylane na Śląsku. Jednak w innych regionach kodeksy radnych funkcjonują i nic nie stoi na przeszkodzie, aby było tak także w naszym mieście.