W nocy z niedzieli na poniedziałek 55-letni mieszkaniec Chełma ugościł w swoim domu dwoje znajomych. W pewnym momencie goście nagle opuścili mieszkanie. Gospodarza ich zachowanie zaskoczyło, ale i zaniepokoiło. Nie bez powodu. Okazało się bowiem, że wraz z gośćmi zniknęły pieniądze.
Zatrzymany mężczyzna był kompletnie pijany.
Policjanci sprawdzili, że w organizmie miał prawie 4 prom. alkoholu. W tym stanie noc musiał spędzić w policyjnym areszcie. Dopiero kiedy wytrzeźwiał został przesłuchany, po czym usłyszał zarzut kradzieży. Za to co zrobił grozi mu do pięciu lat więzienia.