Nie pięć złotych dziennie, a dwadzieścia na miesiąc. Tyle będą płacili od września kupcy za metr kwadratowy tzw. wystawki.
- Dla nas najlepszym wyjściem byłoby, gdybyśmy w ogóle nie musieli dokładać, ale 20 zł za metr miesięcznie, to propozycja, którą jesteśmy w stanie zaakceptować - mówią kupcy.
Kompromis został osiągnięty podczas ubiegłotygodniowego spotkania w Urzędzie Miasta. Nie wiadomo, czy to obecność prezydenta podziałała zbawiennie na zwaśnione strony. Faktem jest, że kupcom i władzom targowiska, po trwającym ponad miesiąc sporze, udało się porozumieć.
- Zdaję sobie sprawę, że żadna dodatkowa opłata nie jest mile widziana i że przy poprzedniej stawce wychodziło to dość dużo - przyznaje Marian Pawluk, prezes Targowisk Miejskich. - Ale przedyskutowaliśmy to wspólnie i wybraliśmy najlepszą dla wszystkich opcję: 20 zł miesięcznie plus 22-procentowy VAT.
Do 15 sierpnia kupcy mają złożyć w Targowiskach Miejskich podania o wydzierżawienie terenu zajmowanego pod wystawki. Od pierwszego września spółka zacznie wysyłanie faktur uwzględniających wynegocjowane stawki.
(sad)