Krasnystaw. 27-letni mieszkaniec Wirkowic zaczaił się na przed domem 33-latka. Rzucił się na niego i zadał kilkanaście ciosów nożem w okolice twarzy i rąk.
– Około godziny 22, na wysokości swojej posesji został zaatakowany przez znanego mu mężczyznę, który w ukryciu czekał na niego – mówi asp. Marzena Skiba z policji w Krasnymstawie. Zadał mu kilkanaście ciosów nożem. Mimo obrażeń napadnięty wrócił do domu. Dopiero w niedzielę rano policję zawiadomił jego ojciec.
Mundurowi namierzyli sprawcę. W chwili zatrzymania miał niecały promil alkoholu w organizmie. 27-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu na trzy miesiące trafi do aresztu.