Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Chełmie prowadzony przez Gwiazdę Betlejemską Orszak Trzech Króli po mszy świętej w Bazylice Narodzenia NMP wyruszył okrężną drogą na pl. Łuczkowskiego do Szopki Betlejemskiej.
Po drodze był kuszony przez bezwzględne diabły i diablice. Dzielnie się im oparł, po czym zatrzymał przy zaaranżowanym w Urzędzie Stanu Cywilnego dworze króla Heroda. Tam niestety anioł przegrał z diabłem, który okrutnego króla Judei przeciągnął na swoją stronę. Po tym krótkotrwałym zwycięstwie dobro za sprawą aniołów i tak wzięło górę, dzięki czemu orszak z Trzema Królami na czele już nie niepokojony przez siły nieczyste dotarł do Świętej Rodziny. Mędrcy mogli złożyć swoje dary, a pastuszkowie pokłonić się dzieciątku.
Uroczystość zakończoną wspólnym kolędowaniem przygotował ks. Jacek Lewicki. Do współpracy udało mu się pozyskać prawie czterdziestu aktorów. Nie zawiodła też młodzież, która licznie przyłączyła się do orszaku stosownie przebrana i z chorągwiami. Już na pl. Łuczkowskiego uczestnicy tej jedynej w swoim rodzaju procesji mogli też obejrzeć wystawę szopek przygotowanych przez uczniów miejscowych szkół.
