Prokuratura chce uchylenia poselskiego immunitetu Zbigniewowi Matuszczakowi z SLD. Sejm nie spieszy się z zajęciem się sprawą.
W nagrodę miał dostać aparat fotograficzny za ponad tysiąc zł. Prezydentem miasta jest i była w tamtym czasie Agata Fisz, partyjna koleżanka posła.
Prokuratura oceniła, że chodzi o powoływanie się na wpływy, czyli płatną protekcję. Matuszczak zaprzecza. Doniósł do prokuratury na osoby, które go obciążyły.
Nie można postawić Matuszczakowi zarzutu, dopóki chroni go immunitet poselski. O jego uchylenie prokuratura wystąpiła we wrześniu ub. roku. – Wniosek w sprawie zgody Sejmu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Matuszczaka rozpatruje sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich – informuje Zbigniew Jegliński z biura prasowego Kancelarii Sejmu.
Najprawdopodobniej komisja nie zajmie się sprawą Matuszczaka w styczniu. – Nie widzę przeszkód, żebyśmy zrobili to w pierwszym kwartale tego roku – mówi Budnik.