Policja ustala okoliczności wypadku, do którego doszło w nocy w Chełmie. Nie żyje 34-letni kierowca BMW. Ranne zostały dwie osoby.
- 34-latek zjechał z drogi i uderzył w drzewo, a następnie w słup trakcji elektrycznej - informuje mł. asp. Ewa Czyż, rzecznik chełmskich policjantów. - Kierujący samochodem poniósł śmierć na miejscu, a jadący z nim 20--letni mężczyzna i 23-letnia kobieta, mieszkańcy Chełma z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.