Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
130 żołnierzy batalionów zmechanizowanych stacjonujących w Chełmie i Zamościu z 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej bierze udział w wspólnych patrolach ze Strażą Graniczną.
– Wspieramy 9 placówek w 5 powiatach - bialskim, włodawskim, chełmskim, hrubieszowskim i tomaszowskim – mówi porucznik Jakub Szyndlar.
Obecność wojska na granicy to efekt podpisanej jeszcze w marcu decyzji szefa MON Mariusza Błaszczaka, która zakłada Wojsku Polskiemu udzielanie pomocy m.in. policji w kontrolowaniu przestrzegania kwarantanny i wsparcia funkcjonariuszy na przejściach granicznych oraz na tzw. granicy zielonej. Chodzi tu o udział w patrolach. W woj. lubelskim, żołnierze 19 Brygady Zmechanizowanej, patrolują wspólnie z funkcjonariuszami Nadbużańskiego oddziału Straży Granicznej granicę na rzece Bug w łodziach motorowych.
– Decyzja ministra Błaszczaka nie oznacza, że wojsko zostanie użyte, żeby pilnować porządku w miastach – podkreśliło Ministerstwo Obrony Narodowej.
– Żołnierze 19 Brygady działają w pełnym uzbrojeniu i oporządzeniu – zaznacza porucznik Szyndlar.
W miastach policję i straż miejską wspierają nieuzbrojeni żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
