Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński)
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj na jednej z włodawskich ulic. Kierująca oplem kobieta potrąciła pieszego. Mężczyzna trafił do szpitala. Ma uraz głowy i złamane obie nogi.
Do zdarzenia doszło po godz. 20 na ul. Korolowskiej. W okolicy przejścia dla pieszych, kierująca oplem 22-letnia mieszkanka gm. Włodawa potrąciła 32-letniego włodawianina.
Mężczyzna został poważnie ranny. Ma złamane obie nogi i uraz głowy. Nieprzytomnego odwieziono do miejscowego szpitala, a potem do szpitala w Chełmie.
Policjanci ustalili, że kierująca autem była trzeźwa. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że mężczyzna około 10 metrów za przejściem dla pieszych nagle zatoczył się na jezdnię, a ona nie miała szans w porę zatrzymać samochodu.
Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna był pijany. Pobrano od niego krew do badań.
Mężczyzna został poważnie ranny. Ma złamane obie nogi i uraz głowy. Nieprzytomnego odwieziono do miejscowego szpitala, a potem do szpitala w Chełmie.
Policjanci ustalili, że kierująca autem była trzeźwa. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że mężczyzna około 10 metrów za przejściem dla pieszych nagle zatoczył się na jezdnię, a ona nie miała szans w porę zatrzymać samochodu.
Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna był pijany. Pobrano od niego krew do badań.
