Chciała znajomym z Polski przywieźć prezent, teraz ma spore kłopoty. W bagażu 66-letniej Ukrainki celnicy w Dorohusku znaleźli dwa szkielety rafotwórczych koralowców.
Jak wyjaśniła 66-latka, koralowce miały być prezentem dla znajomych z Polski. Sama dostała je od siostrzenicy, której mąż jest marynarzem i, jak przyznała, często przywozi z rejsów podobne pamiątki.
– Niestety, kobieta nie dysponowała odpowiednimi zezwoleniami pozwalającymi na przewóz przez granicę, za co grozi w Polsce kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – kończy Marzena Siemieniuk.