Trener MKS Padwa Zamość Tomasz Czerwonka: na papierze będziemy mocni, wszystko jednak zweryfikuje boisko
W kategorii wzmocnienia rozpatrywać trzeba pozyskanie przez Padwę Irańczyka Aliego Mehdizadeha. To 24-letni leworęczny rozgrywający. W minionym sezonie reprezentował barwy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Piłkarz ma 192 cm wzrostu, waży 90 kg. W sportowej karierze ma występy w klubowych mistrzostwach świata Super Globe w barwach australijskiego Sydney Uni Handball. Jak to się stało, że reprezentant Iranu zasili zamojski zespół? – Widocznie klimat i zainteresowanie piłką ręczną w Ostrowcu Świętokrzyskim nie bardzo mu odpowiadało. Zawodnik był na naszym meczu w Zamościu. Widział atmosferę jaka panuje w naszej hali, spodobało mu się. Po prostu zapałał miłością do Zamościa i do Padwy – tłumaczy Tomasz Czerwonka, trener MKS Padwa Zamość.
Przyjście reprezentanta Iranu rozwiąże problem obsady prawej połówki rozegrania, tak bardzo newralgicznej w każdym zespole. Dotychczas na tej pozycji trener Czerwonka miał do dyspozycji Łukasza Orlicha. To nominalny prawoskrzydłowy, który wspierał drużynę na rozegraniu. W związku z przyjściem Mehdizadeha teraz będzie walczył o miejsce na prawej flance z Łukaszem Szymańskim.
Nowym nabytkiem w zamojskiej bramce będzie Damian Procho z występującego w PGNiG Superlidze Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. 26-latek mierzy 192 cm, waży 86 kg. Procho zajmie miejsce po Patryku Plaszczaku, który zdecydował się na przeprowadzkę do MTS Chrzanów. Na lewym skrzydle kibice w Zamościu będą mogli dopingować wychowanka Azotów Puławy Kacpra Mchawraba. Puławianin będzie walczył o miejsce w składzie z Pawłem Puszkarskim. Do Padwy po czterech latach wraca Konrad Bajwoluk. 24-letni rozgrywający grał w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a ostatnio występował w Czuwaju Przemyśl. – Konrad to zawodnik uniwersalny, może grać na każdej pozycji. Przyjście nowych graczy wzmocni rywalizację w drużynie. Patrząc na roszady w kadrze powinniśmy być mocniejsi. Wszystko jednak zweryfikuje boisko – mówi Czerwonka.
Oprócz Plaszczaka w kadrze zamojskiego klubu zabraknie rozgrywającego Bartłomieja Misalskiego oraz prawoskrzydłowego Krzysztofa Teterycza. Pierwszy powrócił do Uniwersytetu Radom, drugi zdecydował się na karierę zawodowego żołnierza.
Przed Padwą niebawem gry kontrolne. 30 sierpnia MKS weźmie udział w turnieju w Puławach. Zagra tam z rezerwami Azotów, Wisłą Sandomierz i AZS AWF Biała Podlaska. 1 września zamościanie zmierzą się w Tarnowie z występującą w PGNiG Superlidze Grupą Azoty. Na 5 września planowany jest w Zamościu tradycyjny Memoriał Henryka Grabczaka. Oprócz Padwy wezmą w nim udział AZS UW Warszawa i AZS AWF Biała Podlaska. Zaś 12 września, na tydzień przed inauguracją rozgrywek, ostatnim sparingpartnerem Padwy będzie w Zamościu Wisła Sandomierz.