Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Ten konkurs jest szczególny, ponieważ zakończy się finałem z udziałem orkiestry – mówią organizatorzy
W Centrum Spotkania Kultur trwają przesłuchania uczestników Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów. W konkursie bierze udział 50 osób z 14 krajów – Polski, Ukrainy, Białorusi czy Norwegii.
– Zgłoszeń do konkursu było ponad 150, zgłaszały się osoby m.in. z Wielkiej Brytanii, Australii, Japonii czy ze Stanów Zjednoczonych – mówi Mateusz Wiśniewski, dyrektor generalny festiwalu. – Od samego początku myśleliśmy o tym konkursie jako o dużym wydarzeniu. Chcemy, by było ono perspektywiczne. Jeżeli za dwa lata będziemy organizować drugą edycję konkursu, zechcemy obudować ją dodatkowymi wydarzeniami – dodał.
– Ten konkurs jest szczególny, ponieważ zakończy się finałem z udziałem orkiestry – mówi Yannis Pouspourikas, dyrygent i jeden z jurorów. – Tak naprawdę dopiero podczas tego finału zobaczymy, czy młodzi artyści, występujący podczas konkursu, poradzą sobie na scenie z orkiestrą.
W skład jury konkursu wchodzą m.in.: śpiewaczka i menedżer kultury Ewa Vesin; Brenda Hurley, dyrektor Międzynarodowego Studia Operowego przy Operze w Zurychu, Eytan Pessen, pedagog śpiewu czy Ferenc Anger, dyrektor artystyczny w Węgierskiej Operowej Szkole Państwowej. Główną nagrodą w konkursie jest 15 tys. zł.
Koncert finałowy odbędzie się 10 lutego 2017 r. o godz. 19.00 na Sali Operowej CSK. Finalistom będzie towarzyszyć Orkiestra Akademii Beethovenowskiej Yannisa Pouspourikasa.
