Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek w Kazimierzu Dolnym rozpoczyna się XIV Ogólnopolski Turniej Nalewek Kresowych.
W jury konkursowym zasiądą Tomasz Dedek, grający Jędrulę w serialu "Rodzina zastępcza” oraz Piotr Bikont, smakosz i krytyk kulinarny.
Najlepsze nalewki z całej Polski, wyjątkowy klimat "Miasteczka pod dwoma księżycami”, tęskna i rzewna muzyka klezmerów oraz mały festiwal smaku sprawiają, że artyści polskich nalewek szczególnie chętnie lubią przyjeżdżać do Kazimierza nad Wisłą. Do jurorów Tomasza Dedka i Piotra Bikonta dołączą jeszcze Hieronim Błażejak, wielokrotny zwycięzca turniejów, Jan Babczyszyn - pomysłodawca i organizator Festiwalu Dobrego Smaku w Poznaniu i ks. Tomasz Leśniewski, proboszcz kazimierskiej fary.
Nalewki na konkurs można zgłaszać przez stronę: www.apetycik.pl lub dostarczyć je osobiście w piątek, 12 września do godziny 17 do Knajpy "U Fryzjera” w Kazimierzu Dolnym. Jurorzy rozpoczną tam pracę o godz. 18, uroczyste otwarcie XIV Ogólnopolskiego Turnieju Nalewek Kresowych o godz. 19.
Jury przyzna Złote Nożyce - Grand Prix turnieju oraz tytuły Najlepszej Nalewki Województwa Lubelskiego, Królewskiego Miasta Lublina i Powiatu Puławskiego. Specjalną nagrodę dla najlepszej nalewki lekarskiej przyzna Radio Lublin. Gwiazdą wieczoru będzie charyzmatyczny zespół Kraken Klezmer Band. - W Kazimierzu wytwarzano słynną śliwowicę paschalną, do której ta muzyka wyjątkowo pasuje - mówi Robert Sulkiewicz, właściciel Knajpy "U Fryzjera”, gospodarz turnieju, który jak co roku odbywa się pod auspicjami Kresowej Akademii Smaku.
- Jak po raz pierwszy przyjeżdżałem do Kazimierza, to moja wiedza o nalewkach była mała. Przyjeżdżałem jako ekspert od smaku, ale nie od nalewek, ponieważ słabo się znałem na nalewkach. Teraz czuję się fachowcem. Nawet robię nalewki, ale nie ośmieliłbym się ich wystawić na konkurs, bo nie miałyby tu żadnych szans - śmieje się Piotr Bikont, przewodniczący jury.
Podczas turnieju odbędzie się mały festiwal smaku, staropolskie specjały wystawią: Knajpa "U Fryzjera”, restauracje "Widok” z Kazimierza i "Old Pub” z Lublina oraz gospodynie z Leśnego Skarbca w Janowie Lubelskim.
Najlepsze nalewki z całej Polski, wyjątkowy klimat "Miasteczka pod dwoma księżycami”, tęskna i rzewna muzyka klezmerów oraz mały festiwal smaku sprawiają, że artyści polskich nalewek szczególnie chętnie lubią przyjeżdżać do Kazimierza nad Wisłą. Do jurorów Tomasza Dedka i Piotra Bikonta dołączą jeszcze Hieronim Błażejak, wielokrotny zwycięzca turniejów, Jan Babczyszyn - pomysłodawca i organizator Festiwalu Dobrego Smaku w Poznaniu i ks. Tomasz Leśniewski, proboszcz kazimierskiej fary.
Nalewki na konkurs można zgłaszać przez stronę: www.apetycik.pl lub dostarczyć je osobiście w piątek, 12 września do godziny 17 do Knajpy "U Fryzjera” w Kazimierzu Dolnym. Jurorzy rozpoczną tam pracę o godz. 18, uroczyste otwarcie XIV Ogólnopolskiego Turnieju Nalewek Kresowych o godz. 19.
Jury przyzna Złote Nożyce - Grand Prix turnieju oraz tytuły Najlepszej Nalewki Województwa Lubelskiego, Królewskiego Miasta Lublina i Powiatu Puławskiego. Specjalną nagrodę dla najlepszej nalewki lekarskiej przyzna Radio Lublin. Gwiazdą wieczoru będzie charyzmatyczny zespół Kraken Klezmer Band. - W Kazimierzu wytwarzano słynną śliwowicę paschalną, do której ta muzyka wyjątkowo pasuje - mówi Robert Sulkiewicz, właściciel Knajpy "U Fryzjera”, gospodarz turnieju, który jak co roku odbywa się pod auspicjami Kresowej Akademii Smaku.
- Jak po raz pierwszy przyjeżdżałem do Kazimierza, to moja wiedza o nalewkach była mała. Przyjeżdżałem jako ekspert od smaku, ale nie od nalewek, ponieważ słabo się znałem na nalewkach. Teraz czuję się fachowcem. Nawet robię nalewki, ale nie ośmieliłbym się ich wystawić na konkurs, bo nie miałyby tu żadnych szans - śmieje się Piotr Bikont, przewodniczący jury.
Podczas turnieju odbędzie się mały festiwal smaku, staropolskie specjały wystawią: Knajpa "U Fryzjera”, restauracje "Widok” z Kazimierza i "Old Pub” z Lublina oraz gospodynie z Leśnego Skarbca w Janowie Lubelskim.
