Jak kolędnik ma stukać do drzwi

To będzie już trzecia wersja "Kolędnika polskiego”, spektaklu kabaretowego, który Loża 44 prezentuje co roku w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Przedstawienie składa się z dynamicznych dialogów obfitujących w cięty dowcip, inteligentną ironię i błyskotliwe aluzje, oraz z kolęd.

Tematyka bożonarodzeniowa wymiesza się z problematyką obyczajową, ekonomiczną i społeczno-polityczną. Także w kolędach, których słowa zostaną strawestowane i sparafrazowane na publicystyczne teksty, komentujące polską rzeczywistość.

Ale "Kolędnik polski” ma nie tylko bawić i rozśmieszać, ale także uczyć. Ma on charakter szkolenia w zawodzie kolędniczym. Artyści pokażą, jak należy się ubrać do chodzenia z szopką, jak zastukać do drzwi, żeby domownicy otworzyli itp.

– Tegoroczny program wzbogacony został o najnowsze doświadczenia rodaków przeżywających kolejny rok zmagań z głupotą, samowolą i innymi zjawiskami socjopatologicznymi nękającymi środkową Europę na jej wschodnich rubieżach – mówią kabareciarze.

Scenariusz jest jak zwykle autorstwa Irosława Szymańskiego. Wystąpią aktorzy Grzegorz Michalec i Maciej Wijatkowski oraz muzycy Dariusz Tokarzewski, Lucyna Mijal, Michał Iwanek i Max Wosk.

Kabaretowy kurs kosztuje 30 zł. Będzie w nim można uczestniczyć w piątek i sobotę od godz. 18. Kawiarnia Artystyczna "Hades” mieści się przy ul. Peowiaków 12.