Pięć barokowych rzeźb będzie można od piątku oglądać w Muzeum KUL. To szczególna ekspozycja. Pokazuje efekty prac konserwatorskich i trwa tylko kilka dni
Uczelnie. Pięć barokowych rzeźb można od piątku oglądać w Muzeum KUL. To szczególna ekspozycja. Pokazuje efekty prac konserwatorskich i trwa tylko kilka dni
Dosłownie kilka dni temu zakończyły się prace konserwatorskie przy pięciu barokowych rzeźbach ołtarzowych ze zbiorów Muzeum KUL. 13 grudnia o godz. 15 będzie ich prezentacja.
– To pięć nowożytnych rzeźb sakralnych z naszych zbiorów. Cztery z nich przypisywane są Janowi Eliaszowi Hoffmanowi, który żył od około 1690 do 1751 roku. Pochodzą one z lat 30. XVIII w. Piąta jest przykładem XVII-wiecznej plastyki. Odrestaurowane rzeźby staną się ważnym elementem przyszłej stałej ekspozycji w Muzeum KUL, a ich wysoka wartość artystyczna pozwoli zbudować narrację, która stanie się bazą w nauczaniu o rozwoju lokalnej plastyki ołtarzowej okresu nowożytnego – mówi Krzysztof Przylicki, dyrektor Muzeum KUL.
Rzeźby były konserwowane w lubelskiej pracowni (na zdjęciu) Grzegorza Gołubiaka.
Należąca do zbiorów Muzeum KUL kolekcja nowożytnej plastyki sakralnej zaliczana jest dziś do najcenniejszych w Polsce. Szereg rzeźb przypisywanych jest czołowym rzeźbiarzom tamtych czasów – m.in. Sebastianowi Zeislowi (pracował między 1745 a około 1780 rokiem) czy wspominanemu Hoffmanowi. Odrestaurowane rzeźby staną się ważnym elementem przyszłej stałej ekspozycji w Muzeum KUL.
Teraz jest okazja, by zobaczyć efekty prac, które były dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Barokowe rzeźby można oglądać jedynie do 20 grudnia.