Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę, 24 lipca, o godz. 11 warto odwiedzić Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie. Na pole obsiane żytem, obok wiatraka z Zygmuntowa wejdą żniwiarze.
Żniwne pieśni w wykonaniu zespołu „Śpiewający Sławin” towarzyszyć będą ich ciężkiej robocie. Około godz. 13 żniwiarzom zostanie wyniesiony posiłek na pole. Być może wystarczy go na poczęstunek dla widzów.
– W zagrodzie z Urzędowa przygotowaliśmy wystawę dawnych narzędzi do sprzętu zboża – dodaje Halina Stachyra, kustosz muzeum. – Będzie też można samemu popróbować, jak ciężko jest pracować sierpem. W chałupie z Żukowa zostaną upieczone podpłomyki dla żniwiarzy.
Pod koniec dnia pracy będzie pokaz zwózki. On nie odpowiada rzeczywistości, bo zboże na polu musi jeszcze wyschnąć, ale trzeba te żniwa przeprowadzić na skróty. Dlatego tylko trochę snopków zostanie zwiezionych, reszta ustawiona w dziesiątki poczeka na polu do wyschnięcia.
– W zagrodzie z Urzędowa przygotowaliśmy wystawę dawnych narzędzi do sprzętu zboża – dodaje Halina Stachyra, kustosz muzeum. – Będzie też można samemu popróbować, jak ciężko jest pracować sierpem. W chałupie z Żukowa zostaną upieczone podpłomyki dla żniwiarzy.
Pod koniec dnia pracy będzie pokaz zwózki. On nie odpowiada rzeczywistości, bo zboże na polu musi jeszcze wyschnąć, ale trzeba te żniwa przeprowadzić na skróty. Dlatego tylko trochę snopków zostanie zwiezionych, reszta ustawiona w dziesiątki poczeka na polu do wyschnięcia.
