Świetny, szczery i prawdziwy film 33-letniej kanadyjskiej aktorki i reżyserki. "Take This Waltz" to historia miłosnego trójkąta. Sytuacja wyjściowa stara jak świat, ale opowiedziana w świeży i oryginalny sposób.
"Take This Waltz" balansuje między komedią, dramatem i klasycznym romansem. Sarah Polley świetnie przedstawia meandry małżeńskiej i pozamałżeńskiej miłości. Reżyserka unika stereotypów - uwodziciel nie jest zimnym draniem, a mąż safandułą w kapciach. Pokazuje jak pociągające, "błyszczące" jest nowe uczucie i jak łatwo zmienia się "w starą rzecz".
Wreszcie na uwagę zasługuje świetnie wykorzystana - nie tylko w tytule - piosenka Leonarda Cohena.
"Take This Waltz" wielu nazwie kobiecym kinem. Dlatego to lektura obowiązkowa dla każdego mężczyzny.