

Od piątku do niedzieli (6-8 luty) możecie zobaczyć sztukę Szekspira. Tekst "Kupca Weneckiego" najpierw podrasował Artur Pałyga, autor kontrowersyjnej sztuki "Żyd". Spektakl wyreżyserował Paweł Łysak, uczeń Tadeusza Łomnickiego i dyrektor Teatru Powszechnego w Warszawie.

Ale bohaterem Kupca weneckiego jest nie tylko kupiec Antonio czy Szajlok. To także Porcyja (bardzo dobra rola Marty Ledwoń), która w finale sztuki zamienia się w prawnika. Aktorka ma fantastyczne warunki głosowe i jest tu klasą samą dla siebie. Salarino w interpretacji Daniela Salmana i Lancelot Gobbo, sługa Szajloka w interpretacji Daniela Dobosza, to kolejne świetne role. Zresztą jest ich więcej.
Kupiec wenecki w Teatrze Osterwy zawiera kontrowersyjne sceny, nie wszyscy je akceptują.