

Spektakl w niedzielę, 20 marca, o godz. 17. Bilety: 25 zł. Teatr im. H. Ch. Andersena (ul . Dominikańska 1).

Opisywane przez Stanisława Wyspiańskiego Wesele rozpoczęło się 20 listopada 1900 roku.
Jakub Roszkowski, reżyser spektaklu w staromiejskim Teatrze Andersena przekonuje, że wcale nie skończyło się po kilku nocach. Trwa nadal w naszych sercach, umysłach, w naszych duszach.
Krakowska chata w lubelskim wydaniu to podłoga zawalona petami, flaszki na stołach, sienniki na skrzynkach po piwie. A każdy z weselników nosi na plecach swoje alter ego (ludzkich rozmiarów lalki przypominające nieco rozsypujące się truchła), które wczepione w ciała gości przejęły nad nimi kontrolę i nie pozwalają wyrwać się z ogarniającego wszystkich marazmu.
Ponadczasowy dramat Stanisława Wyspiańskiego wystawiany był w teatrach dramatycznych setki razy. Na scenie lalkowej gościł zdecydowanie rzadziej. To dopiero trzecia inscenizacja "Wesela" w polskim teatrze lalek po wojnie.