W czwartek (18 listopada) o godz. 18.00 w lubelskiej galerii "Po schodach” Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 (ul. Bernardyńska 14a) otwarta zostanie wystawa pt. "Wrocławska grafika warsztatowa”.
– Pracownia ta przez wiele lat była prowadzona przez prof. Andrzeja Basaja z którym lubelscy graficy utrzymywali bardzo dobrą współpracę – wyjaśnia Benon Bujnowski, z-ca dyr. MDK. – W tej pracowni od zawsze łączono szacunek dla twórczej indywidualności studenta z jednoczesnym poszanowaniem dla rzemiosła graficznego. Sam Andrzej Basaj czuł sentyment do pogranicza, skąd wyruszył jako dziecko pułku na wojenny szlak i ostał się we Wrocławiu. Stąd też wspólna idea, aby obydwa środowiska artystyczne – lubelskie i wrocławskie odnowiło kontakty.
Jak powiedziała dr Anna Perłowska-Weiser, kurator wystawy, Wrocław stworzyli także przybysze. Wrocławscy artyści mają różnorodne historie. Ich przeszłość nierzadko ma początki na Wschodzie nad Bugiem lub Wieprzem. To przeszłość, która zostaje w smakach bułek z mlekiem i aromacie pierogów z miętą. Sam Lublin stanowi zaś pomost. Jest pograniczem zaśpiewów i obrazów, mieszanką zapachów i pamięci. Dzisiaj łączy również grafików.
Czy łączy w sposób udatny zobaczyć będzie można na wystawie, gdzie zostaną zaprezentowane różnorodne techniki, tematy, style, sposób widzenia tematu. Niekoniecznie nawiązuje on bezpośrednio do wschodniego matecznika, nie zawsze odgaduje sentymenty, ale na pewno są pokazane grafiki bardzo interesujące, prezentujące tak bogactwo technik graficznych jak różnorodność postaw artystycznych młodych twórców.
Jak dodaje Benon Bujnowski, to wystawa na dobry początek mająca zacieśnić współpracę między obydwoma środowiskami, a także ma pokazywać niezwykłe piękno i kunszt grafiki artystycznej.
Wystawa czynna będzie do 30 grudnia.