

W poniedziałek o godz. 15.00 w "Galerii 31”Miejskiej Biblioteki Publicznej (ul. Braci Wieniawskich 5) wernisaż wystawy "Salon Ilustratorów”. Zobaczyć będzie można kilkadziesiąt prac młodych artystów, rozpoczynających twórczą działalność.

Salon Ilustratorów towarzyszy zwykle corocznym Poznańskim Spotkaniom Targowym – książka dla dzieci i młodzieży. Tym razem po prezentacji w Poznaniu, ilustracje zobaczymy w lubelskiej galerii.
– Lubelską edycję wystawy otworzy Olcha Sikorska – wiceprezes Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, którego zadaniem jest doskonalenie sztuki edytorskiej i promocja książki polskiej oraz jej twórców w kraju i za granicą – wyjaśnia Krystyna Rybicka, kierownik "Galerii 31”. – Pani Olcha Sikorska jest niekwestionowanym autorytetem w tej dziedzinie i od jej opinii wiele zależy.
Swoje ilustracje pokaże 34 autorów. Zobaczymy prace bardzo interesujące i po prostu bardzo piękne. Jak zwykle jest to okazja do porównań, ale też do przeglądu tego, co oferują młodzi ilustratorzy, a wielu spośród nich już znalazło uznanie czytelników i jurorów międzynarodowych prezentacji.
Mistrzowie starej daty są konsekwentni, oryginalni, a także bardzo pracowici. Wciąż utrwalają swoją pozycję, są rozpoznawalni od lat. Różnicę, między "starą” szkołą ilustratorską a nową widać wyraźnie. Młodzi szukają środków wyrazu, często ich prace są bardziej malarskie.