Podróże są nader inspirujące. Tak na pewno dzieje się w przypadku Pauliny Hortyńskiej, która z dalekich wypraw wraca z bagażem obrazów.
Za to dobrze znać krajobraz Cypru albo Chile, lub tylko je sobie wyobrazić, by przenieść się w klimat gorący pod każdym względem. Bo nawet spokojna sjesta jest tam rozgrzana słońcem, a błękit morza i nieba ma baśniową barwę.
Właśnie - to kraje dla nas egzotyczne, a w dodatku autorka traktuje je jak dekorację do niezwykłej bajki. Opowiada w niej o cienistych uliczkach, kotach wygrzewających się w słońcu, o leniwej pogawędce przy kawiarnianym stoliku i stworzeniach żyjących w morskiej głębinie. To świat na pół prawdziwy na pół nierealny.
Wernisaż wystawy prac Pauliny Hortyńskiej odbędzie się 14 października o godz. 18 w Domu Kultury LSM (ul. Wallenroda 4 a) w Lublinie.