Zielony balkon na wybetonowanym podwórku (ul. Zamojska), galeria sztuki na ogrodzeniu parku (Ogród Saski), pocztówkowy widok (na Stare Miasto z Bronowic), ścieżki wśród dzikiej przyrody (górki czechowskie). To Skarby Kultury Przestrzeni 2020. Zdaniem jury i mieszkańców prawdziwym „skarbem” są też zabawy Dzikich Dzieci i akcja Posprzątajmy Lublin.
Skrzykują się w internecie i uzbrojeni w rękawice i worki na śmieci zabierają się do pracy. Na rzekach likwidują „butelkowe rafy”, w lasach i zagajnikach wydzierają z ziemi to, co w niej tkwi czasami nawet kilkanaście lat. Czyszczą ze śmieci działki miejskie, tereny Lasów Państwowych i Wód Polskich.
Akcję wspólnego sprzątania miasta zapoczątkował na początku 2019 roku lublinian Tomasz Futyma. Dziś „Posprzątajmy Lublin” to społeczność licząca ponad 1,2 tys. osób. A oddolna inicjatywa została glosami mieszkańców Skarbem Kultury Przestrzeni 2020 w kategorii Inne.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni za wyróżnienie w konkursie – mówi Tomasz Futyma, choć nie ukrywa, że nagrodą jest nieco zaskoczony. Bo grupa prężnie działała w nie w tym, ale w ubiegłym roku. – Na początku na akcje przychodziło nawet 30-40. Potem frekwencja spadała. A teraz niewiele się dzieje ze względu na pandemię.
Mateusz Piekarski, obecnie jeden z najaktywniejszych w „Posprzątajmy Lublin”: – Fajnie, że mimo epidemii ludziom chce się wyjść z domu i zrobić dobry uczynek. Dla przyrody i innych ludzi – podkreśla Piekarski, który pisze też wnioski do Fundacji PZU (o wsparcie w postaci worków na śmieci i rękawice) czy do miasta (o postawienie koszy na śmieci). Z doświadczenia wie, że znacznie łatwiej załatwić to pierwsze. Jak dodaje, w większym gronie wolontariuszy sprząta miasto średnio raz miesiącu. Na własną rękę stara się to robić praktycznie codziennie.
– Gdy wychodzę z moimi córkami na spacer zabieram ze sobą worek na śmieci. Wracamy z pełnym. Uczę je w ten sposób, by nie skupiać się tylko na sobie, ale patrzeć wokół, na innych – tłumaczy.
Skarbem Kultury Przestrzeni 2020 w kategorii Inne (głosami jury) zostały też zabawy Dzikich Dzieci. W Rezerwacie stworzonym kilka lat temu przez Izabelę Śliwę i Rafała Sadownika na terenie plebani przy ul. Dolnej Marii Panny.
– Wszystko, co tam jest, zostało stworzone przez dzieci – podkreśla Barbara Wydra z Rezerwatu Dzikich Dzieci. – Dzieciaki mówią, że nigdy nie ma złej pogody. Trzeba się tylko dobrze ubrać. Dlatego mamy nadzieję, że miejsce do zabaw w naturze będzie w mieście na stałe. Nie tylko w wakacje.
Wiele wskazuje na to, że tak się właśnie stanie. Dzięki głosom 1101 osób w tegorocznym Budżecie Obywatelskim w 2021 r. miasto ma wyłożyć w 200 tys. zł na urządzenie Rezerwatu na części terenu gdzie mieścił się Lubelski Klub Jeździecki.
Skarby Kultury Przestrzeni - wyniki konkursu 2020
- Kategoria MIEJSCE: Ścieżki na Górkach Czechowskich
- Kategoria WIDOK: Widok z Bronowic na Stare Miasto
- Kategoria OBIEKT: Galeria Saska przy Alejach Racławickich (jury) i balkon w podwórku na Zamojskiej 21 (mieszkańcy)
- Kategoria INNE: Akcja Posprzątajmy Lublin (mieszkańcy), Zabawy „Dzikich Dzieci” (jury).
112 kandydatów, 6 skarbów
W tym roku internauci i członkowie jury wybierali „skarby” ze 112 propozycji. To tegoroczne i zeszłoroczne zgłoszenia do konkursu organizowanego przez Bramę Grodzką Teatr NN i Forum Kultury Przestrzeni. – Na te wyniki trzeba patrzeć jak na rezultat rozmowy mieszkańców o tym, co i dlaczego im się w Lublinie podoba – podsumowuje Marcin Skrzypek, pomysłodawca plebiscytu. – Warto też zwrócić uwagę na dwie nominacje, które zdobyły wiele głosów i ciekawą opinię jurorów: ogródek artystyczny „Podwórko” przy ul. Staszica i odnowione wspólnie z mieszkańcami podwórko przy ul. Kunickiego.