Penetrują lasy, pola, pustostany. Szukają go z ziemi i z powietrza, ale nadal nie udało się trafić na ślad podejrzanego o zabójstwo Bartłomieja Blachy. 34-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Odpowiednie służby sprawdzają, jak to możliwe, że zbiegł mimo dozoru.
– Weryfikujemy każdy sygnał, ale dotychczas nie doprowadziło nas to do zatrzymania poszukiwanego – mówi podkom. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka policji w Zamościu.
Uciekiniera dzień w dzień od poniedziałku szukają setki policjantów. W akcję angażuje się również służba więzienna.
Przypomnijmy, że 34-letni mężczyzna jest podejrzany o dokonanie poważnej zbrodni. Na początku lipca siekierą zabił brata, a ojca ranił tak ciężko, że mężczyzna zmarł w szpitalu.
Do szpitala w Radecznicy trafił pod koniec września po próbie samobójczej. Samookaleczenia dokonał w Zakładzie Karnym w Zamościu, gdzie przebywał od lipca, gdy został zatrzymany i aresztowany. Bartłomiej Blacha jest podejrzany o podwójne zabójstwo. W rodzinnym domu zaatakował siekierą brata i ojca. 45-latek zmarł od razu, 65-latek po ok. dwóch miesiącach w śpiączce w szpitalu. 34-latkowi grozi dożywocie. Podczas przesłuchań przyznał się do winy.
Jak to możliwe, że uciekł, a pilnujący go strażnicy więzienni tego nie zauważyli?
Wszczęte przez zamojską prokuraturę rejonową śledztwo już przejęłą do prowadzenia Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
– Jest prowadzone w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej. Na obecnym etapie jeszcze nie informujemy o ustaleniach dotyczących okoliczności, w jakich doszło do samouwolnienia poszukiwanego Bartłomieja Blachy – przekazał nam Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu, nadzorującej również postępowanie w sprawie lipcowego zabójstwa dokonanego przez 34-latka.
Własne działania podjęła również Służba Więzienna. Są prowadzone czynności wyjaśniające, a wobec funkcjonariuszy, którzy nie dopilnowali aresztowanego, wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Policja wciąż apeluje o pomoc w ustaleniu sprawcy. Opublikowano wizerunek i rysopis Bartłomieja Blachy, podano numery telefonów, na które można przekazywać informacje (47 815 22 10 w KPP Biłgoraj i 47 815 14 17 w KMP Zamość).
Jak podkreślają służby, w przypadku natknięcia się na poszukiwanego 34-latka należy zachować ostarożność. Mężczyzna może być niebezpieczny.