Inwestor, który starał się o zgodę na zbudowanie przy ul. Dolnej 3 Maja bloków mieszkalnych, wycofał z Urzędu Miasta swój wniosek złożony w trybie specustawy zwanej „lex deweloper”. Inwestor zamierzał stawiać trzy bloki w miejscu, gdzie dzisiaj działa parking strzeżony i komis.
Przypomnijmy: składając swój wniosek Tomasz Księżopolski liczył na to, że Rada Miasta pozwoli mu zbudować bloki wyższe od dozwolonych obowiązującym planem zagospodarowania terenu. Dopuszczalna obecnie wysokość zabudowy to 15 metrów, deweloper zamierzał dojść do 21 m. Plan dopuszcza tutaj trzy piętra, tymczasem inwestor chciał stawiać jeden blok trzypiętrowy i dwa pięciopiętrowe.
Wycofany przez Księżopolskiego wniosek przewidywał zbudowanie łącznie od 110 do 130 mieszkań, na parterach bloków miałyby powstać lokale usługowe. Koncepcja przewidywała też 111 miejsc parkingowych, z czego 76 w podziemiach. Droga dojazdowa do inwestycji częściowo miałaby przebiegać przez strefę ESOCH, czyli Ekologiczny System Obszarów Chronionych.
W związku z wycofaniem wniosku całe postępowanie stało się bezprzedmiotowe, co oznacza, że w Radzie Miasta nie dojdzie do głosowania nad planami inwestora.