Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

23 lutego 2021 r.
21:13

Grunt i dwa piętra. Zamojscy radni nie byli przychylni deweloperowi

Autor: Zdjęcie autora agdy
20 0 A A
Atrakcyjny grunt przy ul. Wyszyńskiego. PR-BUD Development nie wybuduje tu 5-cio kondygnacyjnego bloku. Teraz TBS będzie chciał wykorzystać lex deweloper i budować tu tak wysokie bloki
Atrakcyjny grunt przy ul. Wyszyńskiego. PR-BUD Development nie wybuduje tu 5-cio kondygnacyjnego bloku. Teraz TBS będzie chciał wykorzystać lex deweloper i budować tu tak wysokie bloki (fot. Kazimierz Chmiel)

Radni deklarowali, że są za budowaniem mieszkań w Zamościu, ale na inwestycję przy ul. Wyszyńskiego się nie zgodzili. Poszło o zbyt intensywną zabudowę i zamianę gruntów, której dokonał deweloper i TBS. Na sesji było gorąco, bo prywatny inwestor ma teraz teren, który TBS dostał aportem od miasta

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na ostatniej sesji radni zajmowali się sprawą nieruchomości przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Zamościu. Właściciel gruntu, PR-BUD Development, lokalna firma z branży budowlano-deweloperskiej, wystąpił o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej i jej towarzyszących. Chce postawić tam blok z maksymalnie 40 mieszkaniami i 7 lokalami usługowymi na parterze. Deweloper starał się o zgodę rady miasta w trybie ustawy lex deweloper. Ustawa dopuszcza, pod warunkiem zgody radnych, budowę mieszkań wbrew przeznaczeniu terenu. W tym przypadku chodziło o 2 piętra różnicy między tym, co zakłada plan, a tym, co się kalkuluje inwestorowi. Plan widzi 3, deweloper 5.

Chude działki, tłusty kąsek

Dwie komisje, które opiniowały projekt uchwały były przeciw. Dyskusja zrobiła się gorąca, gdy radny Sławomir Ćwik zaprezentował historię gruntu, na którym deweloper chce budować blok. – Wypada mi pochwalić właściciela, że bardzo dobrze dba o swoje aktywa, wręcz wzorcowo. Kupił wąską, nieatrakcyjną działkę. Po niespełna roku jest właścicielem atrakcyjnej, przylegającej do dróg publicznych. I stara się ją maksymalnie wykorzystać w oparciu o ustawę lex deweloper – mówił Ćwik, który oceniał, że to jeden z najatrakcyjniejszych gruntów w Zamościu.

Mówiąc w skrócie: miasto miało dwie wąskie działki przedzielone jeszcze węższą działką prywatną. O ile na miejskich można było coś stawiać, to inwestycja na środkowej była wręcz niemożliwa. Dwa lata temu, na wniosek prezydenta, radni zgodzili się, by miejskie grunty wnieść aportem do Towarzystwa Budownictwa Społecznego. A TBS porozumiał się z właścicielem środkowej: PR-BUD Development. I teraz, na mocy zamiany, zamiast trzech wąskich działek, są dwie funkcjonalne. Mniejsza PR-BUD Development i większa TBS.

Ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Tu chce budować TBS i deweloper (fot. Kazimierz Chmiel)

Zmienimy, posadzimy

Radni analizowali, jak intensywna zabudowa ma być na działce PR-BUD Development, który nawet miejsca parkingowe widzi na terenie... planowanej drogi na działce TBS. Na gruncie TBS chce też stawiać stację trafo, a zieleń sadzić na dachu. Radni wytykali, że prawie wszystkie auta mieszkańców mają trafić pod budynek, a co z autami na gaz? Podkreślali, że przelicznik: 1 miejsce parkingowe na 1 mieszkanie, a to bardzo mało. Dopytywali o skrawek miejsca na ławki, o drzewa, które pojawiły się w projekcie dopiero po dyskusji na jednej z komisji. Wytykali, że śmietnik ma być pod oknami przyszłych sąsiadów z planowanych bloków TBS.

Architekci z krakowskiej pracowni MTWW, którzy prezentowali inwestycję, wyjaśniali, że mnóstwo rzeczy można jeszcze zmienić, zgodnie z sugestiami radnych. Przykładem były drzewa. Jeszcze kilka dni wcześniej ich nie planowano, teraz są.

Zwolennicy inwestycji przypominali, że już rada się zgadzała na 1 miejsce parkingowe dla 1 mieszania. Radny Rafał Zwolak nawet pojechał na miejsce i rozmawiał z sąsiadami planowanego bloku, żeby poznać ich zdanie. Mieszkańcy byli „za”. Radny teoretycznie też, ale jak tłumaczył, całą sprawę psuje sprawa gruntów.

Kot i ogon

– Nie został zachowany interes miasta, nie było należytej troski o mienie komunalne. Tu ogon macha kotem – obrazowo ocenia sytuację przy ul. Wyszyńskiego radny Franciszek Josik, który na poniedziałkowej sesji mówił, że deweloper interesował się miejskim terenem, jeszcze zanim działka została przekazana aportem TBS.

– To było wszystko ukartowane. PR-BUD Development kupił działkę od prywatnego właściciela we wrześniu 2018 roku. Jeszcze w tym samym miesiącu wystąpił do PGK o warunki dostawy wody i odbioru ścieków. Wniosek dotyczył nabytego gruntu, ale także działki miejskiej. Deweloper twierdził, że jest właścicielem obu posesji. Pytanie ponowił w styczniu 2019. Kilka miesięcy później prezydent wystąpił do rady, by przekazać miejskie grunty TBS. Nie zgodziliśmy się. Było drugie podejście, przekonał swoich radnych i TBS teren dostał. Ja w obu przypadkach byłem przeciw – mówi radny, który w poniedziałek też był przeciwny inwestycji przy Wyszyńskiego. – Aż 18 radnych zagłosowało „przeciw”, to pokazuje, co sądzimy o tej sprawie.

Najpierw aport, potem chętni

– Miasto wniosło aportem do TBS dwie działki przy ul. Wyszyńskiego, w sierpniu 2019 roku. Występowaliśmy o nie, szukając gruntów, by móc zrealizować kolejne inwestycje. Wtedy zakończyliśmy budowę przy ul. Chłodnej, a zainteresowanie naszą ofertą jest w Zamościu bardzo duże. Ponad sto osób czeka w kolejce na mieszkanie – mówi Magdalena Godek, prezes zarządu Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Zamościu. I dodaje, że według jej wiedzy właścicielem terenu, który był między gruntami, jakie dostał TBS od miasta, była już wtedy spółka PR-BUD Development.

– Dopiero gdy radni zgodzili się na aport, spółka zgłosiła się do nas z propozycją kupna jednej z działek. Na to się nie zgodziliśmy, ale doszliśmy do porozumienia. I tak powstała koncepcja takiego podziału terenu, by jak najlepiej go wykorzystać. Uważam, że zaplanowanie ich inwestycji i naszej, by stworzyły spójne, funkcjonalne osiedle, jest korzystne. Zwłaszcza, że po przeanalizowaniu zabudowy przed i po zamianie, wyliczyliśmy, że będziemy mogli wybudować więcej metrów powierzchni użytkowej. Z 4500 do 5500 metrów kwadratowych – wylicza pani prezes.

Oba wyliczenia były przeprowadzane przy założeniu, że TBS też skorzysta z ustawy lex deweloper i postawi bloki o 5 kondygnacjach.

I co teraz?

Radni nie dali zgody, by deweloper postawił na swoim gruncie blok wyższy niż zakłada plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestor nie chce komentować sprawy, nie wiadomo, czy zrealizuje 3-kondygnacyjną inwestycję. – Nie rozmawiałam z PR-BUD Development po poniedziałkowej sesji. Nie wiem, co planują. Ja wystąpię do rady miasta w sprawie ustalenia lokalizacji naszej inwestycji, wykorzystując możliwości lex deweloper. Przecież chcemy wybudować jak najwięcej mieszkań. A jaka będzie decyzja radnych, nie wiem – dodaje szefowa zarządu TBS.

Odpiera też zarzuty radnych, którzy uważają, że TBS będzie miał dla mieszkańców ofertę gorszej lokalizacji niż klienci dewelopera. – W mojej ocenie jest zupełnie inaczej. Analizując potrzeby osób interesujących się naszymi mieszkaniami, sądzę, że dla rodzin z małymi dziećmi i dla osób starszych mieszkanie w większej odległości od ruchliwej ulicy i w sąsiedztwie terenów zielonych jest atrakcyjniejszym rozwiązaniem – wyjaśnia Magdalena Godek.

Prezydent Andrzej Wnuk jest na urlopie, po wszelkie informacje odsyła do dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami, tłumacząc jedynie w sms, że sprawa już była wielokrotnie radnym wyjaśniana.

TBS szykuje się do ogłoszenia przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej budynku mieszkalnego, wielorodzinnego i zagospodarowanie terenu przy ul. Wyszyńskiego w Zamościu.

Jeden przetarg już był, ale zgłosił się jeden oferent i był za drogi. Ofertę przysłała krakowska pracownia MTWW.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium