Przecieki maturalne z polskiego 2011 najpopularniejszym hasłem

Po koniec kwietnia maturzyści jak co roku poszukują sposobów, jak ułatwić sobie naukę przed maturą. Na portalach społecznościowych i forach internetowych można znaleźć wiele propozycji tematów, które rzekomo "pochodzą z pewnych źródeł" i "na sto procent" mają być na maturze.

"Pierwsze przecieki matura 2011- tylko u nas! Jeśli nie masz czasu na naukę, to przecieki są właśnie dla Ciebie". Takich i podobnych wpisów znajdziemy dużo. Za możliwość pobrania "pewniaków", trzeba zwykle zapłacić. Uważni użytkownicy stron doszukają się jednak informacji, że wszystko to jedynie przykładowe zadania i powtórki z lat ubiegłych.

- Mój ojciec sprząta w CKE i wykradł pytania na zbliżające się egzaminy ! Sama w tym roku przystępuję do egzaminu i tata bardzo mi pomógł. Jak ktoś chce pytania, to mogę je wysłać na GG. Nie podam tego tutaj, bo później będą mnie, czy tatę ścigać no i wiadomo - napisała na naszej stronie internautka Monika. Jak się okazało, za przesłanie testów domagała się doładowania telefonu za 50 zł.

- Myślę, że będzie współczesność - Borowski, Grudziński, Baczyński. Moja polonistka coś o tym wspominała. Na innych stronach wielokrotnie widziałem propozycje "Wesela" i "Lalki". Z drugiej strony, ile razy może być "Lalka" na maturze?

Nauczyciele ostrzegają jednak, że tam gdzie pojawia się stres i waży się czyjaś przyszłość, zawsze znajdą się osoby, które będą chciały to wykorzystać i naciągnąć kogoś. Jak dodają, nie ma czegoś takiego jak pewniaki, bo często bardzo doświadczeni nauczyciele nie są w stanie przewidzieć tego, co będzie na egzaminie. - Lepiej przeczytać dobrą książkę, niż tracić czas na bezowocne poszukiwania w sieci – komentują nauczyciele.

Czekamy na Wasze typy w komentarzach na forum