Sport w tej szkole, to nie tylko lekcje wuefu i udział drużyn w uczniowskich spartakiadach, ale też zajęcia rekreacyjne dla całych rodzin.
Opiekunowie drużyny, trenerskie małżeństwo Joanna Biała-Sobieraj i Maciej Sobieraj, podkreślają, że sport wspaniale przygotowuje ich wychowanków do życia.
- Daje im wiele radości, ale także uczy przyjmowania porażek, uodparnia na stres i kłopoty - mówi Maciej Sobieraj. - Przyjmujemy do drużyn również uczniów niesfornych, którzy znaleźli się w dołku. Kiedy porwie ich walka sportowa, odnajdują jaśniejszą stronę życia. Ale ciągle są uczniami, więc stale im powtarzam, że od sportu ważniejsza jest nauka.
Podopieczni państwa Sobierajów grają w Uczniowskim Klubie Sportowym "Serbinów”. Ostatnio awansowali do Finałów Mistrzostw Polski Juniorów, kadeci natomiast zagrają w kwietniu w turnieju półfinałowym, zaś młodzicy awansowali do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski.
- Bardzo się cieszę, że te sukcesy dają dzieciom dużo radości - mówi Maciej Kosik, dyrektor ZSO nr 2. I podkreśla, że coraz więcej jego uczniów staje do sportowej rywalizacji i odrywa się od pokus związanych z nałogami i patologią.
- Nasi siatkarze i pływacy mają już krajowe osiągnięcia. To dlatego, że prowadzimy klasy sportowe i z rozszerzonym programem wychowania fizycznego - podkreśla dyrektor Kosik. - Mamy też ofertę dla uczniów zainteresowanych piłką ręczną, koszykówką i szeroko pojętą rekreacją. Mogą korzystać z wielu zajęć pozalekcyjnych. Dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miasta prowadzimy w weekendy program "Integracja lokalna”, przeznaczony dla całych rodzin zainteresowanych zajęciami sportowymi i rekreacyjnymi na pływalni oraz na naszych boiskach.
Grażyna Hawryluk, pedagog szkolny, dodaje, że już od kilku lat w SP nr 6 realizowany jest "Program przeciwdziałania przemocy w szkole”. Szkoła bierze również udział w ogólnopolskiej kampanii "Szkoła bez przemocy” oraz w programie "Bezpieczna szkoła”.
- W klasach IV-VI zorganizowaliśmy zabawę "Tydzień miłych słówek”. Ruszyła poczta koleżeńska, za pośrednictwem której można było przesłać liściki, zawierające miłe słówka do kolegów, koleżanek, nauczycieli i pracowników szkoły. Nasi listonosze mieli pełne ręce roboty, ponieważ skrzynka pocztowa pękała w szwach - mówi pani pedagog.