Niewiele lubelskich szkół zdecydowało się na wprowadzenie mundurków. W zdecydowanej większości uczniowie ubierają się w to, co chcą. Ubraniami rządzą więc mody. Ale nie tylko nimi. Ważny jest także plecak oraz to co się w nim znajduje oraz rodzaj zajęć dodatkowych.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Granatowe mundurki od początku towarzyszą uczniom szkoły podstawowej sióstr Urszulanek w Lublinie.
– Dzieci miały jeden mundurek galowy, który zakładały na uroczystości szkolne, czy wychodząc na wycieczki. Były po nim rozpoznawane w całym mieście. Od razu było wiadomo, że „Urszulanki” idą – opowiada pani Marta, mama tegorocznego absolwenta szkoły. – Drugi mundurek, obowiązywał na co dzień. To bardzo dobry pomysł, bo szkoła nie stałą się rewią mody, a dzieci nie rywalizowały ze sobą zasobnością kieszeni rodziców mogących kupić im markowe ubrania.
Gry, filmy i piłkarze
Mundurki (galowy granatowo-czerwony i szkolny biało-granatowy) obowiązują też w Niepublicznej Szkole Podstawowej Skrzydła oraz Zespole Szkół nr 12 w Lublinie (tam z obowiązku wyłączone są jedynie dzieci z oddziałów zerowych oraz pierwszoklasiści do dnia ślubowania).
Mundurków nie ma natomiast m.in. w szkole podstawowej nr 45 w Lublinie. – Dzieci ubierają się w co chcą. Rodzi to jednak różne problemy. Podczas ubiegłorocznych wywiadówek wychowawczyni zwracała rodzicom uwagę na to, że dzieci przykładają zbyt dużą wagę do stroju – mówi mama tegorocznego trzecioklasisty.
Ale modami rządzą się też tornistry i przybory szkolne. Co jest modne w tym roku? Uczniowie najchętniej sięgają po przybory z Angry Birds i Star Wars, a uczennice: Ever After High oraz Furby. Niesłabnącą popularnością (tu zaskoczenie: wśród obu płci) cieszą się też przybory z nazwami i logo drużyn piłkarskich (niepodzielni faworyci to FC Barcelona lub Real Madryt) oraz zdjęciami piłkarzy (głównie z Messim i Ronaldo. Odkryciem tego roku jest też Robert Lewandowski. Jak nieoficjalnie mówią właściciele sklepów papierniczych gorzej sprzedaje się natomiast seria PZPN, na wyrobach której umieszczono m.in. podobizny Marcina Wasilewskiego, Łukasza Piszczka, Artura Boruca i Wojciecha Szczęsnego).
Zajęcia dodatkowe
Ulubione elementy zdobią tornistry, zeszyty, piórniki, ołówki, worki na ciapy, śniadaniówki, bidony a nawet kredki. Cena za tego typu przybory bywa nawet dwa razy większa niż za jednokolorowe przedmioty, których producenci nie musieli wykupywać licencji na użycie modnych motywów. Dla porównania: zeszyt 16-kartkowy w trzy linie z pieskiem na okładce kosztuje 59 groszy. Taki sam zeszyt z Angry Birds to już wydatek rzędu 1,80 złotych.
Moda kieruje też zajęciami dodatkowymi, na które zapisywani są uczniowie. Tradycyjnie już wśród chłopców w dobrym tonie jest chodzenie na zajęcia sportowe: piłka nożna, karate, taekwondo. Za miesięczną naukę (średnio dwa razy w tygodniu przez 45 min) trzeba zapłacić ok. 80-120 zł. Dziewczynki chętniej wybierają zajęcia taneczne: balet lub zumbę (koszt ok. 100-200 zł/msc). Niewielkim zainteresowaniem cieszy się natomiast nauka tańców ludowych. Zapisują na nie swoje dzieci najczęściej tylko rodzice, którzy w dzieciństwie sami na takie zajęcia uczęszczali.
Zabawa i edukacja
– Istnieje duża rozbieżność pomiędzy rodzicami, a dziećmi i ich wizją zajęć nieobowiązkowych – przyznaje pedagog szkolna Ewa Kłos. – Dzieci najchętniej zapisywałyby się na zajęcia, na których mogą się bawić, rozwijać się kulturalnie i sportowo. Rodzice natomiast wolą płacić za udział w zajęciach, które wspierają edukację lub stanowią wręcz rodzaj korepetycji. Stąd największym ich zainteresowaniem cieszy się nauka języka obcego, głównie angielskiego. Rodzice lubią też zajęcia, udziałem w których można się pochwalić. Stąd ogromna popularność uniwersytetów dziecięcych.
Roczna opłata za tego typu zajęcia, która obejmuje średnio dwanaście 1,5-godzinnych spotkań wynosi ok. 260 zł.
Ile zapłacimy za wysłanie dziecka do szkoły
• Mundurek – ok. 200 zł
• Strój gimnastyczny – 20-35 zł
• Worek na obuwie – ok. 5 zł
• Tornister – 50-600 zł
• Piórnik z wyposażeniem – 50-100 zł
• Piórnik bez wyposażenia – 20-50 zł
• Zeszyty – 0,50- 3 zł
• Kredki ołówkowe – 5 – 30 zł
• Kredki świecowe – ok. 4 zł
• Flamastry – ok. 4 zł
• Ołówki – ok. 1 zł / szt.
• Pióro – ok. 10 zł /szt.