Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekologia

26 listopada 2019 r.
13:15

Biogazownia czyli magic factory. "Czarna gospodarka się kończy. Przyszłość to biogospodarka"

17 2 A A

– Poprzez biogazownie do gleby może wrócić biomasa, nawozy, woda. Biogazownia może produkować ciepło, energię elektryczną i paliwa. To taka "magic factory" – przekonuje dr Jerzy Kozyra z IUNG-PIB w Puławach

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Za 20-30 lat większość ludzi będzie narażona na takie zjawiska klimatyczne, że nie będą w stanie funkcjonować. Prognozuje się, że w ciągu dwóch dekad poziom CO2 w atmosferze wzrośnie o 30-40 proc – szacuje Jerzy Kozyra z IUNG-PIB w Puławach, klimatolog z 20-letnim stażem. – Sama planeta przetrwa, nie przetrwa gospodarka. Dlatego musi się zmienić.

Wysypisko śmieci czy składowisko odpadów?

Dr Jerzy Kozyra od lat skupia się problemach adaptacji rolnictwa do zmian klimatu, w tym na ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Przekonuje, że rozwiązaniem tych problemów może być rozwój biogospodarki.

W minioną środę na Seminarium Lubelskiego Klastra Ekoenergetycznego mówił o biogazowniach rolniczych w kontekście drogi do osiągnięcia neutralności klimatycznej.

Klimatolog nie ma wątpliwości, że za jakiś czas kompletnie będziemy musieli wycofać się ze składowania odpadów.

– Musimy nauczyć się pozyskiwać z nich surowce. To zadanie na kolejne 20 lat – podkreśla dr Kozyra. – Oparta na węglu czarna gospodarka odejdzie w niepamięć. Przyszłość to biogospodarka. Dziś potrzebujemy mądrego przejścia. Tak, by za 20-30 być przygotowanym do funkcjonowania bez węgla i ropy. Swoje strategie dotyczące rozwoju biogospodarki mają już Finlandia i Austria.

Każdy może wiele

Będące przyczyną katastrofy klimatycznej wysokie emisje dwutlenku węgla wynikają nie tylko z produkcji przemysłowej.

– Ale przede wszystkim z potrzeb człowieka: energetycznych, komunikacyjnych, żywnościowych. To właśnie produkcja i konsumpcja żywności emituje najwięcej CO2. O globalnym ociepleniu decyduje pojedynczy człowiek. Każdy z nas może naprawdę dużo zrobić.To co jemy, ile jemy, ile wyrzucamy – przekonuje. – Wiele mówi się o tym, że hodowla krów emituje dużo gazów cieplarnianych. To prawda. Ale niewiele mówi się o tym, ale aż 50 proc. emisji pochodzi z produkcji roślinnej, z gleby. To wszystko jest pochodną stosowania nawozów, przede wszystkich azotowych. 

Stosowanie azotów prowadzi do bujniejszego niż normalnie życia biologicznego. Zastosowanie zbyt dużej ilości nawozów powoduje, że rośliny ich nie wykorzystają i w efekcie azot ucieka do atmosfery.

Nadzieja w bioodpadach

– Biogazownia w każdym mieście powiatowym ma znacznie większy sens niż w każdej gminie – przekonuje klimatolog. I podaje przykład Tomaszowskiego Klastera Energii. – Budując tam trzy gazownie jesteśmy w stanie wykreować powiat, który nie będzie potrzebował prądu z dużej elektrowni. Osiągnięcie neutralności klimatycznej w naszym regionie to bardzo realna perspektywa.
W tym roku na terenie tomaszowskiego klastra jest otwierana pierwsza biogazownia.

– Jest taka stara rolnicza zasada: to co się z pola zabiera to w następnym roku trzeba oddać. Biogazownia może to zrobić. Poprzez przetworzenie bioodpadów może do gleby zwrócić biomasę, nawozy, wodę. Może też produkować ciepło, energię, elektryczną i paliwa. Ostatnio dużo się mówi o tym, że powinna dostarczać gaz bezpośrednio do sieci.

W Europie biogazownie budują nie tylko rolnicy. Coraz więcej powstaje ich np. przy składowiskach odpadów.

– Na czele są Niemcy i Włosi – mówi Kozyra. – W mojej ocenie w Polsce ten sektor nadal jest hamowany. Też z tego w względu, że nie ma akceptacji dla biogazowi w społeczeństwie. Ci, którzy się tym zajmują, narzekają też na szereg nieprzyjaznych regulacji.

Polskie biogazownie mogą być bardzo zielone

Co trafia do biogazowi? To rośliny energetyczne, ale głównie odpady z przemysłu spożywczego i resztki pożniwne.

W Polsce w ostatnich 2-3 latach takich instalacji nie powstało wiele. Przyczyn jest kilka. To problemy ekonomiczne poszczególnych biogazowi, szereg nie zawsze jasnych regulacji prawnych czy brak jasnej polityki wsparcia dla takich instalacji.

– Obecnie dużą wagę przykłada się do budowy instalacji małych, które nie będą tak uciążliwe dla ludzi mieszkających w sąsiedztwie i są bardziej bezpieczne – mówi naukowiec. – Chociaż przy substratach, które obecnie utylizuje się biogazowniach, ta uciążliwość jest mniejsza niż miało to miejsce w przeszłości.

Te substraty to: wysłodki buraczane, wytłoki z soków, wywar gorzelniczy, przeterminowana żywność (w regionie powstało kilka centrów dystrybucyjnych dużych sieci handlowych). Kiszonka z kukurydzy, na którą projektowano biogazownie 20 lat temu, to dziś zaledwie 15 proc.

W rolniczym Lubelskiem dużych biogazowi jest siedem, m.in. w Uhninie, Koczergach, Piaskach, Orchówku i Zaściankach.
Dr Kozyra zwraca uwagę, że rozwój tego sektora może zablokować ekspansja budownictwa jednorodzinnego.

– To problem nie tylko dla rolników, ale też biogazowników. Np. w Wielkopolsce sa duże problemy związane z funkcjonowaniem ludzi z miast na tym samym terenie z rolnikami.

dr Jerzy Kozyra: Profesor nadzwyczajny w Zakładzie Biogospodarki i Analiz Systemowych, Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa– Państwowy Instytut Badawczy w Puławach. Od 2008 roku ekspert Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi ds. Wspólnej Polityki Rolnej, Zadanie: adaptacja rolnictwa do zmian klimatu.

Co produkują biogazownie?

* Energia elektryczna

– Mieliśmy dużą nadzieję z klastrami energii. Produkowana w biogazownia energia będzie trafiała do najbliższych wiosek. Spora też nadzieja w programach wsparcia, które pozwolą ten gaz uzdatniać i wtłaczać do sieci – mówi dr Jerzy Kozyra.

* Ciepło

– Wykorzystywane np. w pobliskich szklarniach – przyznaje ekspert. – Są też takie, które produkują pelet. Nie tylko energetyczny, ale też paszowy.

* Poferment

– Rolnicy zaczynają rozumieć, że jest to bardzo dobry nawóz organiczny, który świetnie się sprawdza zwłaszcza w sytuacjach susz. Może być antidotum na brak wody – podkreśla naukowiec

* Nawozy organiczne z wysuszonego pofermentu.

Seminarium Lubelskiego Klastra Ekoenergetycznego odbyło się 20 listopada 2019 r. podczas Targów Energetycznych Energetics w Targach Lublin

Biogazownia rolnicza

Biogazownia rolnicza służy do produkcji biogazu z biomasy roślinnej, odchodów zwierzęcych lub odpadów organicznych. Produkcja i wykorzystanie biogazu rolniczego jest jedną z najkorzystniejszych metod pozyskiwania energii odnawialnej. Proces ten zapewnia redukcję emisji metanu i utylizację odpadów. Surowce trafiają do zbiornika, w którym następuje ich wymieszanie. Następnie przedostają się do komory fermentacyjnej, w której powstaje biogaz i jest przekazywany do agregatu kogeneracyjnego. W ten sposób uzyskuje się energię i ciepło. Do inwestora należy już decyzja, do czego wykorzysta otrzymaną ilość biogazu.

* źródło: www.biogazownierolnicze.pl

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium