Biała Podlaska

1 lutego 2023 r.
16:08

Porażka Pride of Poland 2022. Francuz „zrobił w konia” stadniny i nie zapłacił

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Thierry Barbier nie wpłacił m.in. 400 tys. euro za klacz Esmeraldię (na zdjęciu)
Thierry Barbier nie wpłacił m.in. 400 tys. euro za klacz Esmeraldię (na zdjęciu) (fot. Ewelina Burda/archiwum)

Pride of Poland 2022 okazała się wyjątkowo pechowa dla państwowych stadnin. Za wylicytowane konie do tej pory nie zapłaciło kilku kupców, co w konsekwencji oznacza wynik o prawie 1 mln euro niższy niż ten ogłoszony przez organizatorów zaraz po aukcji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 – Łączna kwota 1 mln 596 tys. euro jest powyżej naszych oczekiwań. Szacowaliśmy, że osiągniemy wynik maksymalnie 1,2 mln euro – stwierdził tuż po aukcji Andrzej Wójtowicz, pełnomocnik dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ds. hodowli koni. Wójtowicz to także były hodowca i prezenter z Bełżyc koło Lublina.

Niemal zaraz po zakończeniu sławnej aukcji koni arabskich w Janowie Podlaskim okazało się, że nie obędzie się bez kontrowersji. Okazało się, że Thierry Barbier, kupiec z Francji, który wylicytował najdroższe konie nie cieszy się w branży koniarzy dobrą sławą. – Niestety, ale ten pan jest znany wśród hodowców jako niewiarygodny i niepoważny gracz. To mitoman, który rozsyła po internecie zdjęcia stajni i koni, ale na pewno nie swoich. Sprawia wrażenie, jakby był majętnym człowiekiem, ale to bajki. On zrobił nas w konia – uważa profesor Krystyna Chmiel, profesor nauk rolniczych z Białej Podlaskiej, która od lat specjalizuje się w hodowli koni. – Gdy tylko dowiedziałem się, że ma licytować na Pride of Poland, przestrzegałam przed nim prezesa janowskiej stadniny, ale jak widać nic to nie dało – ubolewa ekspertka.

>>Konie arabskie z Janowa i Michałowa nadal w stajniach. Miały być za nie pieniądze, a ich nie ma<<

Francuz do dzisiaj nie zapłacił 400 tys. euro za gniadą klacz Esmeraldię i 220 tys. euro za Poganinkę ze stadniny w Michałowie, ani 115 tys. euro za Egirę z Białki i 220 tys. euro Euzonę z Janowa Podlaskiego.

Po podliczeniu wychodzi, że wynik aukcji to nie blisko 1,6 mln euro, tylko 641 tys. euro. A z wystawionych 20 koni, udało się pomyślnie sprzedać 10 z nich.

– Zgodnie z regulaminem aukcji, wystąpiliśmy z wezwaniem do zapłaty kar umownych, ale dojście do odszkodowania jest mało realne, bo dostaliśmy listy zwrotne, że nasze pisma nie zostały odebrane – mówi Lucjan Cichosz, prezes najstarszej państwowej stadniny w Janowie Podlaskim (w przeszłości parlamentarzysta PiS).

Jego zdaniem, wystąpienie na drogę sądową może rodzić tylko dodatkowe koszty. – Uważam, że Polski Klub Wyścigów Konnych, jako organizator powinien teraz przejąć sprawę. To on sporządzał umowy sprzedaży – zwraca uwagę Cichosz.

Jednocześnie zapewnia, że gorszy wynik aukcji nie sparaliżował stadniny. – Daliśmy radę wspólnie z załogą. Ostateczny wynik nie jest negatywny, ale wiadomo, że byłoby nam lżej, gdyby te zapłaty za konie wpłynęły na nasze konto – przyznaje.

Okazuje się, że takich niewiarygodnych kupców na aukcji było więcej. – Nie wpłynęły również zapłaty za konie: Piękna Dama, Paquita, Tartina i El Kahra – wylicza Dariusz Mamiński z wydziału prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To konie, które były wystawione na aukcji Summer Sale, czyli dzień po Pride od Poland. 

– Spółki na podstawie regulaminu aukcji skierowały przedsądowe wezwania do zapłaty kary umownej w wysokości 30 proc. ceny nabycia do pana Thierry Barbiera i pana Piotra Łyżwińskiego. Natomiast w przypadku kupca z RPA trwają jeszcze rozmowy, w których pośredniczy PKWK – zaznacza Mamiński.

Z kolei, Krzysztof Kierzek, szef Polskiego Klubu Wyścigu Konnych, a więc organizatora wydarzenia, uważa że to stadniny powinny dochodzić roszczeń. – Nie jesteśmy tu stroną. To sprawa pomiędzy kupującym a sprzedającym – wskazuje Kierzek. Nie zmienia to faktu, że również prezes PKWK uznaje wynik aukcji za „mało zadowalający”. – Oczywiście wolelibyśmy, aby odbywało się to bez tych perturbacji, ale jest pewien pozytyw, bo konie zostały w stadninach, a więc są nadal wartością hodowlaną lub handlową – zwraca uwagę szef PKWK.

Sugeruje też, by nie oddzielać grubą kreską jednej aukcji od drugiej. – To jest pewna ciągłość, niesprzedane konie są nadal w ofercie, a my już prowadzimy akcję promocyjną tegorocznej aukcji, ostatnio na pokazach w Arabii Saudyjskiej – zaznacza.

Niemniej jednak, wynik ubiegłorocznej aukcji jest jednym z najgorszych z ostatnich lat. – Owszem, w przeszłości zdarzało się że pojedyncze konie nie były odbierane przez kupców. Ale nigdy nie odbywało się w takiej skali jak po ostatniej aukcji – przyznaje profesor Chmiel.

W 2021 roku, konie wylicytowano za 1,6 mln euro, podobnie rok wcześniej. Ostatni najlepszy wynik był w 2015 roku i wynosił 4 mln euro. To był ostatni rok, gdy stadniną kierował jeszcze doświadczony i wieloletni prezes Marek Trela, zwolniony później przez ówczesną Agencję Nieruchomości Rolnych. Od tego czasu przez ten fotel przewinęło się już pięciu szefów.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rękodzielnicy, łączcie się! Dom kultury zaprasza
3 marca 2025, 17:00

Rękodzielnicy, łączcie się! Dom kultury zaprasza

Jest pomysł, by osoby zajmujące się rękodziełem połączyły siły i prezentowały swoją twórczość podczas organizowanych w mieście imprez. Chce im w tym pomóc Zamojski Dom Kultury. Dlatego zaprasza na spotkanie.

Pijany kierowca fiata o włos minął się z ciężarówką
WIDEO
film

Jechał „wężykiem”, omal nie zderzył się z ciężarówką

Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie miał 25-latek z gminy Susiec. Pędził fiatem przez miejscowoć Krynice. Mieszkaniec Łodzi zatrzymał pijanego młodzieńca, który omal nie doprowadził do czołowego zderzenia z tirem.

Ruszyła podwyżka emerytur i rent

Ruszyła podwyżka emerytur i rent

Pierwsze podwyższone emerytury i renty trafiły już na konta i do portfeli mieszkańców naszego regionu. Ruszyła coroczna waloryzacja świadczeń. Wzrastają od marca o 5,5 procent.

Zbliża się wiosna, podrożeją śmieci w Lublinie

Zbliża się wiosna, podrożeją śmieci w Lublinie

Mieszkańcy Lublina dostają zawiadomienia o podwyżce opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Lubelski ratusz informuje, że  nie ma konieczności składania nowych deklaracji – opłatę należy uiszczać zgodnie z informacją w otrzymanym zawiadomieniu. Nową deklarację muszą złożyć jedynie właściciele nieruchomości, wobec których wydano decyzję określającą wysokość opłaty.

Rodzicu zapamiętaj tę datę! Szkoła o sobie nie przypomni

Rodzicu zapamiętaj tę datę! Szkoła o sobie nie przypomni

Chociaż rok szkolny zaczyna się dopiero 1 września, to początek marca to ważna data dla wszystkich rodziców przedszkolaków i przyszłych pierwszoklasistów. Na najmłodszych czeka ponad 10 tysięcy miejsc w przedszkolach oraz 3400 miejsc w klasach I.

Zapracowany da Vinci. 800 operacji za nim

Zapracowany da Vinci. 800 operacji za nim

Szpital na Kraśnickich znalazł się w gronie liderów wykonywania operacji robotycznych w Polsce. Tylko w ciągu roku robot da Vinci był wykorzystywany 400 razy do różnych operacji, a odkąd jest - pomógł już w 80 zabiegach.

Tężnię solankową mają do dyspozycji m.in. mieszkańcy Wojsławic w powicie chełmskim

Wiadomo, kto zbuduje tężnię w Zamościu. Wybrali najtańszą ofertę

Wygląda na to, że z rocznym poślizgiem, ale w końcu Zamość doczeka się pierwszej w mieście tężni solankowej. Wybrano już wykonawcę, który zrealizuje to zadanie z zeszłorocznego budżetu obywatelskiego.

Nowy dom dla rodziny z Idalina coraz bardziej realny

Nowy dom dla rodziny z Idalina coraz bardziej realny

W grudniu zeszłego roku w tragicznym pożarze w gminie Józefów nad Wisłą zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Dla uratowanej matki z najstarszym synem płynie ogromna pomoc ze strony tysięcy ludzi z całej Polski. Zbiórki już teraz pozwalają pogorzelcom myśleć o zakupie nowego domu.

60 lat minęło jak jeden dzień... Jubileusz powstania Wydziału Ekonomicznego UMCS
ZDJĘCIA
galeria

60 lat minęło jak jeden dzień... Jubileusz powstania Wydziału Ekonomicznego UMCS

Formalnie został założony 15 lutego 1965 roku. Wydział Ekonomii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w tym roku obchodzi okrągły jubileusz. Podczas jubileuszowych uroczystości był czas na wspomnienia, odznaczenia pracowników i rozmowy o przyszłości wydziału.

Róża Luksemburg urodziła się 5 marca 1871 roku w Zamościu
6 marca 2025, 16:00

Cała prawda o Róży Luksemburg. Spotkanie z autorką biografii

Weronika Kostyrko, autorka książki poświęconej Róży Luksemburg przyjedzie do Zamościa. W Centrum „Synagoga” Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego (ul. Pereca 14) opowie o swojej publikacji, ale przede wszystkim bohaterce, urodzonej w Zamościu jednej z bardziej znanych Polek na świecie.

Słodki czwartek na Placu Litewskim
TŁUSTY CZWARTEK
galeria

Słodki czwartek na Placu Litewskim

Tłusty czwartek to dzień, który nieodłącznie kojarzy się z pączkami! Z tej okazji Dziennik Wschodni przygotował dla mieszkańców Lublina słodką niespodziankę.

W Zamościu nie będzie dodatkowych pojemników na odpady tekstylne, nie ma w planach również prowadzenia zbiórek mobilnych. Mieszkańcy muszą wywozić stare ubrania, buty, materiały do PSZOK-ów

Koniec z pojemnikami na odpady tekstylne. „Nas po prostu na to nie stać”

„Dwie siateczki i do PSZOK-u” – tylko w taki sposób mieszkańcy Zamościa mogą wywiązać się z nowego obowiązku segregacji odpadów tekstylnych. W mieście nie pojawią się żadne specjalne pojemniki, nie będzie też mobilnych zbiórek.

Park Handlowy TARGOWA

Park Handlowy TARGOWA

MEDICUS CENTER, miejscem dla lekarzy i przedsiębiorców z zakresu usług medycznych, gabinety zdrowia i piękna dostępne już w twoim mieście.

Zdaniem Straży Miejskiej to z tego typu dojazdów mogą pochodzić ślady na ulicy Sławinkowskiej
galeria

"Wygląda to, jakby ktoś nawoził błoto taczkami". Problem mieszkańców ulicy Sławinkowskiej

Mieszkaniec ulicy Sławinkowskiej skarży się na błoto z budowy. Straż miejska odpowiada, że regularnie monitoruje sytuację i tego problemu nie widzi. Jak wygląda rzeczywisty stan ulicy?

Niemal 3,5 widzów cieszyło się z awansu Bogdanki LUK Lublin do finału Challenge Cup
ZDJĘCIA
galeria

Niemal 3,5 widzów cieszyło się z awansu Bogdanki LUK Lublin do finału Challenge Cup

Formalności stało się zadość. Bogdanka LUK Lublin nawet bez Wilfredo Leona nie miała problemów, żeby drugi raz pokonać Sporting Lizbona 3:0. Efekt? Podopieczni Massimo Bottiego w debiutanckim sezonie w europejskich pucharach zapewnili sobie awans do finału CEV Challenge Cup. A wszystkiemu przyglądało się z wysokości trybun hali Globus 3425 kibiców.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium