Kiedyś podróżni z Lublina udający się na wakacje nad morze pociągiem mogli skorzystać z wagonów sypialnych. Dzisiaj w składzie do Kołobrzegu takiego wagonu nie ma, a podróż trwa 10 godzin.
Pociąg TLK 12170/1 Ustronie, bo o nim mowa, składa się obecnie z trzech standardowych wagonów. Kiedyś w jego składzie można było znaleźć wagon z miejscami do leżenia. Pociąg na stacji Warszawa Wschodnia łączy się z pociągiem TLK 83170/1 Ustronie, jadącym również do Kołobrzegu, tyle że z Krakowa. Pasażerowie tego drugiego pociągu możliwość skorzystania z wagonów z miejscami do spania już mają.
Jedynymi wagonami tego typu odjeżdżającymi z Lublina są te w składzie pociągu Kyiv Express kursującego między Kijowem a Warszawą Wschodnią. Są one jednak obsługiwane przez ukraińskiego przewoźnika i nie są dostępne w krajowej komunikacji.
Pasażerowie jadący nad morze z Lublina nie mają więc możliwości wygodnego podróżowania pomimo ponad 10 - godzinnej trasy, nie zakładając ewentualnych opóźnień. O to dlaczego wagony z miejscami do leżenia nie są dostępne, zapytaliśmy spółkę PKP Intercity.
– Brak wagonu sypialnego w relacji Lublin – Kołobrzeg – Lublin wynika z przedłużających się napraw okresowych spowodowanych brakiem dostępności wybranych komponentów na rynku. W związku z powyższym nastąpiło tymczasowe zmniejszenie liczby wagonów sypialnych dostępnych do ruchu w sezonie wakacyjnym – poinformował nas zespół prasowy spółki.
Tego lata podróżujący pociągiem nad morze muszą się więc uzbroić w cierpliwość i liczyć na to, że wagony sypialne będą wkrótce dostępne.