Górnik Łęczna został rozgromiony przez GKS GieKSa Katowice aż 0:4
Górnik jechał do Katowice jako lider Orlen Ekstraligi. Na stadionie przy ul. Bukowej nie zagrał jednak jak najlepszy zespół w Polsce i zasłużenie przegrał. O wyniku przesądziły błędy indywidualne, których przyjezdne popełniły aż nadto. Niektóre z nich nawet ciężko wytłumaczyć, tak jak ten przy golu otwierającym ten mecz. W 17 min Kinga Bużan nie opanowała prostej piłki, co idealnie wykorzystała Klaudia Maciążka zdobywając bramkę na 1:0. W 22 min w samo okienko klasycznym centrostrzałem trafiła Amelia Bińkowska. Przed przerwą na 3:0 podwyższyła jeszcze Maciążka, czym praktycznie zapewniła gospodyniom triumf. Na nic zdała się już aktywność łęcznianek w drugiej połowie, skoro tak mocno szwankowała skuteczność. Na nią nie narzekały katowiczanki, które w 90 min ustaliły wynik rywalizacji za sprawą Nikoli Brzęczek. – Katowice mają na nas patent. Wynik jest za wysoki, ale zaważyły indywidualne błędy w obronie. GKS z pewnością będzie liczył się w walce o mistrzostwo Polski – przekonuje na łamach klubowych mediów społecznościowych Robert Makarewicz, opiekun Górnika.
Czasu na lizanie ran nie ma zbyt dużo, bo już dzisiaj łęcznianki zagrają na wyjeździe z rezerwami Resovii w ramach 1/8 finału Orlen Puchar Polski. – Ten mecz jest dla nas bardzo istotny. Musimy podnieść morale i zwyciężyć. Trzeba wyjść na boisko ze świeżą głową. To będzie najlepsze lekarstwo na porażkę w Katowicach – powiedział Makarewicz.
GKS GieKSa Katowice – GKS Górnik Łęczna 4:0 (3:0)
Bramki: Maciążka (17, 28), Bińkowska (22), Brzęczek (90)
Katowice: Seweryn – Hajduk, Maciążka, Zając, Kozarzewska, Olszewska, Turkiewicz, Brzęczek, Tkaczyk (63 Grzegorczyk), Kłoda (74 Drąg), Bińkowska.
Górnik: Palińska – Skupień (39 Fabova), Bużan (67 Litwiniec), Kazanowska, Głąb, Zając (46 Sikora), Szymczak (46 Dereń), Kaczor, Rapacka (67 Piętakiewicz), Lefeld, Miłek.
Żółte kartki: Zając, Seweryn – Lefeld. Sędziowała: Monika Mularczyk. Widzów: 100.
Zwycięstwa naszych ekip
Cenny triumf w rozgrywkach II ligi odniosły piłkarki Unii Lublin, które zwyciężyły na wyjeździe Sokół Kolbuszowa Dolna 1:0. Gola na wagę 3 punktów zdobyła w 79 min Aleksandra Krawczyk. Ten triumf umocnił lublinianki na 6 pozycji w grupie południowej. Rozgrywkom przewodzi 1KS Ślęza Wrocław.
Sukces odniosła również ekipa Górnika Łęczna grająca w Centralnej Lidze Juniorek U-17. Podopieczne Nataszy Górnickiej pokonały na wyjeździe Ślęzę Wrocław aż 4:1. Górnik szybkoobjął prowadzenie 2:0 po trafieniach Julii Michaluk. Gola kontaktowego zdobyła jednak w 53 min Paulina Krok-Orzechowska. Gospodynie nacierały z pasją, ale w końcówce bramki zdobywały łęcznianki – Wiktoria Wójcik i Maja Wypych. Górnik jest w tabeli grupy południowej na 3 pozycji, tuz za Śląskiem Wrocław i CWKS Resovia Rzeszów.
Walkę w Centralnej Lidze Juniorek U-15 zaczęły również zespoły Górnika oraz Pereł Lublin. W pierwszej kolejce łęcznianki zremisowały 1:1 z Resovią, a Perły przegrały aż 1:7 z Football Success Academy Kraków.