Tegoroczna edycja budżetu obywatelskiego budzi wiele zastrzeżeń. Wcześniej swoje wątpliwości w sprawie głosowania internetowego wyraziło stowarzyszenie Orzechówek. Teraz klub radnych Białej Samorządowej chce powtórki głosowania.
„Jednym z elementów karty do głosowania jest szacunkowy koszt projektu. Element ten został zamieszczony wyłącznie na tradycyjnej karcie do głosowania (…). Elektroniczna wersja karty (…) nie zawierała tej informacji” – uzasadnia w projekcie uchwały Jan Jakubiec z Białej Samorządowej. To ważne, bo w tegorocznej edycji, aż 99 proc. głosów mieszkańcy oddali właśnie przez Internet.
Radni zajmą projektem uchwały na sesji 10 listopada. Zdaniem klubu, brak zapisu o kosztorysie stanowił naruszenie regulaminu budżetu obywatelskiego. „Głosowanie przy użyciu niekompletnej karty do głosowania jest nieważne i powinno zostać powtórzone, a projekty wybrane w głosowaniu przeprowadzonym z naruszeniem aktu prawa miejscowego nie mogą zostać uwzględnione w uchwale budżetowej na 2024 rok” – przekonuje Biała Samorządowa w przygotowanym dokumencie.
Ale już wcześniej do ratusza wpłynęło kilkanaście petycji w sprawie powtórki głosowania. Komisja przy radzie uznała je za zasadne. Zastrzeżenia zgłaszało m.in. stowarzyszenie Orzechówek. Jego projekt zakładający budowę kompleksu nad Krzną przegrał 15 głosami z „odbetowaniem”. To propozycja, który również budzi kontrowersje, bo tak naprawdę 80 proc. jej kosztów to nowy obiekt na cmentarzu. A jej współautorem jest Konrad Afaltowski, prezes miejskiej spółki, która tym cmentarzem administruje.
– Jest wiele nieprawidłowości i będziemy walczyć o powtórkę głosowania, a także wnioskować o zmiany w uchwale dotyczącej budżetu obywatelskiego – zapowiedział w październiku Marcin Dudziński z Orzechówka.
Przypomnijmy, że w odpowiedzi na petycję, zastępca prezydenta Maciej Buczyński wskazywał, że na stronie internetowej BO opublikowana była lista projektów wraz z kosztorysami.
„To w pełni zapewniło mieszkańcom możliwość zapoznania się z każdym projektów, w tym również z kosztorysem. Nie sposób zatem założyć, że (…) osoby wybierające ten sposób głosowania pozbawione zostały możliwości pełnego zapoznania się z projektami” – przekonywał zastępca prezydenta. W trakcie oddawania głosów żaden mieszkaniec nie kwestionował sposobu glosowania przez Internet.
W tej edycji BO zwyciężyło 8 pomysłów, a miasto przekazało na ten cel 2,4 mln zł.