O godzinie 17.40 zespół trenera Kamila Kieresia w jednym z najciekawszych meczów rundy jesiennej podejmować będzie na swoim stadionie ŁKS Łódź. Czy zielono-czarnym uda się pokonać zespół, którego celem jest awans do PKO BP Ekstraklasy? Zapraszamy do śledzenia naszej relacji z tego spotkania
Relacja na żywo
KONIEC MECZU! GÓRNIK ŁĘCZNA NADAL NIEPOKONANY U SIEBIE! ŁĘCZNIANIE PO PRZERWIE ZAGRALI BARDZO DOBRZE I W PEŁNI ZASŁUŻENIE SIĘGAJĄ PO KOMPLET PUNKTÓW!
90+1 min. Podwójna zmiana w Górniku. Stasia za Śpiączkę, a Goliński za Struskiego
90 min. Dzisiejsze spotkanie potrwa o dwie minuty dłużej
88 min. Goście szukają sposobu na przedostanie się pod pole karne Górnika, ale w dalszym ciągu są bezradni
84 min. GOOOOL DLA GORNIKA! Wrzutka z prawej strony w wykonaniu Cierpki do Wojciechowskiego a ten tym razem celną główką pokonuje Malarza! Łęcznianie są więc o krok od wygrania w hicie jesieni!
79 min. Kolejna centra łęcznian po rzucie rożnym i strzał Wojciechowskiego. Piłka trafiła jednak w poprzeczkę!
77 min. Łodzianie ruszyli do ataku, a Górnik lekko cofnięty. Tempo meczu po zdobytej bramce zdecydowanie wzrosło więc poiwnniśmy być świadami ciekawej końcówki
72 min. GOOOOL DLA GÓRNIKA! Z rzutu wolnego w pole karne gości dośrodkowywał Tymosiak. Piłka spadła na głowę Midzierskiego, a ten z bliska wpakował ją do siatki ŁKS!
71 min. Zmiana w Górniku - Wojciechowski w miejsce Kalinkowskiego
69 min. Podwója zmiana w ŁKS. Za Trąbkę wchdozi Srnić, a za Rozwandowicza Tosik.
66 min. Odpowiedź łodzian i strzał Trąbki ląduje w rękach Gostomskiego
64 min. Górnik nadal atakuje! Tym razem po wycofaniu piłki z obrębu pola karnego strzelał Cierpka. Malarz z najwyższym trudem odbił futbolówkę na bok!
59 min. Blisko godzina gry za nami. Bramek nadal nie ogladamy, a bliżej ich zdobycia jak na razie byli zielono-czarni
55 min. Zmiana w ŁKS. Boisko opuścił Sajdak, którego zastąpił Gryszkiewicz
51 min. Kolejna szansa dla Górnika! Tym razem sam z kontrą ruszył Śpiączka i został sfauulowany tuż przed polem karnym przez Dąbrowkskiego. Stoper ŁKS został ukarany żółtą kartką. Z rzutu wolnego uderzył Cierpka trafiając w mur
47 min. Powinno być 1:0 dla Górnika! Fatalny błąd Dąbrowksiego wykorzystał Kalinowski, który podał na prawo do Struskiego. Ten wpadł w pole karne i będąc sam na sam z Malarzem nie potrafił wykorzystać znakomitej szansy na zdobycie gola!
46 min. Druga połowa meczu rozpoczęta!
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY! Na razie w Łęcznej ogladamy typowe piłkarskie szachy. Goście mają przewagę w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało. Z kolei Górnik stworzył dwa razy zagrożenie pod bramką Malarza, ale najpierw Śpiączkę ubiegli obrońcy, a potem Tymosiak uderzył mocno i niecelnie
45 min. Najlepsza szansa zielono-czarnych przed przerwą! Z narożnika pola karnego bardzo mocno uderzał Tymosiak jednak piłka minęła słupek bramki Malarza. Szkoda tej akcji!
40 min. Do końca pierwszej połowy jeszcze pięć minut. Przy piłce gospodarze, ale piłka znajduje się głównie u Midzierskiego i Baranowskiego.
36 min. Było groźnie pod bramką Malarza. Krykun przedarł się lewą stroną i będąc w polu karnym podał na piąty metr w kierunku Śpiączki. Napastnika łęcznian zdołał jednak uprzedzić obońca. W odpowiedzi chwilę potem z 20 metrów uderzał Nawotka, ale prosto w Gostomskiego
33 min. Wrzutka w pole karne zielono-czarnych. Trąbka przewrócił się na około 12 metrze ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. ŁKS po 30 minutach ma zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki
29 min. Indywiduwalna akcja Dankowskiego zakończona ofiarnym wślizgiem jednego z defesorów Górnika w samą porę, bo zawodnik gości był już w polu karnym Gostomskiego
23 min. Składna akcja gości zakończona podaniem z lewej strony do Pirulo. Hiszpan uderzył z około 17 metrow, ale piłka przeleciała obok bramki
21 min. Faul na Cierpce i przerwa w grze bo zawodnik z Łęcznej miał problmy z obuwiem
17 min. Ładna akcja zespołowa łęcznian. Leandro wrzucił pilkę w pole karne, tam głową zgrał ją Śpiączka, a Sasin uderzył mocno z woleja, ale zarazem bardzo niecelnie
12 min. Obraz gry nadal się nie zmienia. ŁKS zabrał skutecznie Górnikowi piłkę i nie ma zamiaru jej oddawać. Jednak mimo to goście nie stworzyli sobie ani jednej dogodnej sytuacji
7 min. Przy piłce nadal łodzianie, ale łęcznon udało się ją wreszcie przechwycić i to teraz gospodarze ruszyli do przodu. Ofensywne wejście lewą stroną Leandro zakończyło się płaskim dośrodkowaniem, ale piłkę wybili obrońcy
3 min. ŁKS wymienia mnóstwo podań i buduje atak pozycyjny. Górnik na razie w komplecie ustawiony na swojej połowie. Przed momentem Baranowski faulował w środku pola Pirulo
1 min. Gramy! Przy piłce goście!
Oba zespoły wychodzą już na murawę. Górnik zagra w swoich tradycyjnych zielono-czarnych barwach. Z kolei łodzianie wystąpią w
strojach czarnych.
Górnik czeka na wygraną od trzech spotkań, z kolei ŁKS w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Mecz w Łęcznej może być więc
spotkaniem na przełamanie dla jednej z drużyn.
Dzisiejszy mecz będzie starciem wicelidera z trzecią drużyną w ligowej tabeli. Górnik w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrał i jego
piłkarze będa chcieli zrobić wszystko by i po spotkaniu z Rycerzami Wiosny "twierdza" w Łęcznej nie upadła
Górnik Łęczna - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)
Bramka: Midzierski (72), Wojciechowski (84).
Górnik: Gostomski – Sasin, Midzierski, Baranowski, Leandro - Tymosiak, Cierpka - Struski (90 Goliński), Kalinkowski (71 Wojciechowski), Krykun - Śpiączka (90 Stasiak).
ŁKS: Malarz – Dankowski, Dąbrowski, Moros, Klimczak – Rozwandowicz (69 Tosik)– Pirulo, Dominguez, Sajdak (55 Gryszkiewicz), Trąbka (69 Srnić) – Nawotka.
żółte kartki: Dąbrowski.
Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).