W 1/16 finału Pucharu Polski Azoty Puławy rozgromiły na wyjeździe Górnika Zabrze 31:18. Puławianie pojechali do Zabrza w 14-osobowym składzie. Zabrakło bramkarza Wadima Bogdanowa, rozgrywającego Pawła Posiadły, skrzydłowego Wojciecha Gumińskiego.
W składzie byli za to uczestnicy styczniowych mistrzostw Europy: bramkarz Mateusz Zambrzycki, rozgrywający Rafał Przybylski i Boris Zivkovic oraz obrotowy Dawid Dawydzik.
Gospodarze też wystąpili w okrojonym składzie spowodowanym zakażeniami koronawirusem. Mecz w Zabrzu był dla obu zespołów pierwszym starciem o stawkę w tym roku. Tak się złożyło, że w ostatniej kolejce pierwszej rundy rozegranej w 2021 roku obie drużyny zagrały na Górnym Śląsku. 11 grudnia górą był Górnik zwyciężając 23:21.
W Pucharze Polski nadarzyła się okazja do rewanżu. Puławianie, nawet z nawiązką, wykorzystali swoją szansę. Po pięciu minutach Azoty prowadziły 3:0. Do zabrzańskiej bramki trafili Piotr Jarosiewicz, Antoni Łangowski i Dawydzik. W 14 min było 7:2 dla gości. W pierwszej odsłonie puławianie bardzo dobrze prezentowali się w defensywie, z którą w żaden sposób nie mogli sobie poradzić gospodarze. Dość powiedzieć, że w ciągu 30 minut podopieczni trenera Marcina Lijewskiego zdobyli zaledwie siedem bramek, przy 16 przyjezdnych.
Deklasacja Górnika nastąpiła w drugiej połowie. Przez 11 minut tej części meczu Azoty zdobyły osiem bramek, zabrzanie tylko jedną. Po trafieniu Andriia Akimenki w 53 min przewaga przyjezdnych wynosił już 16 goli (29:13). Końcówkę miejscowi wygrali 5:2 i dzięki temu zmniejszyli nieco rozmiary pogromu (31:18 dla Azotów).
W środę wieczorem I-ligowy AZS AWF Biała Podlaska na tym samym etapie rozgrywek Pucharu Polski zmierzy się z Gwardią Opole.
Górnik Zabrze – Azoty Puławy 18:31 (7:16)
Górnik: Szczelaszczyk, Kazimier 1 – Molski 2, Mucha, Sladkowski 1, Łyżwa 2, Krawczyk 2, Gogola, Ivanytsia 1, Dudkowski, Kaczor 1, Bykowski, Adamuszek, Rutkowski 5, Przytuła 3. Kary: 4 minuty. Czerwona kartka: Adamuszek w 60 min (za niesportowe zachowanie).
Azoty: Zembrzycki, Borucki – Akimenko 2, Zivkovic 4, Łangowski 3, Bachko, Przybylski 3, Jurecki 3, Rogulski 3, Dawydzik 4, Kowalczyk 1, Fedeńczak 3, Jarosiewicz 3, Konieczny 2. Kary: 6 minut.