A to za sprawą Portugalii, która szybko wyprodukuje potężną flotę, a jeszcze szybciej zapełni skarbiec. Premiera Pakietu Portugalii, dodatku do gry Civilization VI już w czwartek.
Tylko dziś w Civilization VI na platformie Steam grało 37 980 graczy, co daje 22. miejsce na liście najpopularniejszych gier. A przecież produkcja studia Firaxis Games ma już swoje lata: Civilization VI ukazała się w październiku 2016 roku.
Od tamtej pory gra doczekała się dwóch dużych dodatków (Rise & Fall i Gathering Storm) i kilku mniejszych; z nowymi cywilizacjami i scenariuszami. Poza tym twórcy cały czas gre aktualizują, poprawiają i balansują.
A teraz kończą z dodatkiem New Frontier Pass. W jego ramach co 2-3 miesiące ukazywały się pakiety z nowymi cywilizacjami i trybami gry. Był Wietnam, Bizancjum, Etiopia, Kolumbia czy Majowie.
A nowe tryby dodawał m. in. tajne stowarzyszenia, monopole i korporacje, specjalnych bohaterów czy barbarzyńskie klany.
W czwartek premierę będzie miał ostatni pakiet. Będzie nowa cywilizacja, nowy tryb, nowa mapa i nowe cuda.
Najważniejsza jest oczywiście nowa nacja, czyli Portugalia z Janem III Avizem na czele. Nietrudno przypuszczać, że powinna to być cywilizacja skupiona na szlakach handlowych i sprawnej flocie. I tak właśnie jest.
Unikalna umiejętność Portugalii to Casa Da Índia. Dzięki temu będziemy mieli znacznie większe przychody z międzynarodowych szlaków handlowych i dodatkowych kupców z większym zasięgiem. Ale szlaki handlowe będzie można tworzyć tylko do miast leżących na wybrzeżu lub dysponujących dzielnicą portową.
Unikalna umiejętność Jana III Aviza to Porta do Cerco: zwiększony zasięg widzenia dla wszystkich jednostek, większa maksymalna liczba szlaków handlowych po spotkaniu nowej cywilizacji i otwarte granice ze wszystkimi miastami-państwami.
Czyli same przydatne rzeczy: granice miast-państw nie będą blokowały naszych wojsk, a większy zasięg widzenia przyda się zawsze; choćby przy atakowaniu miast pancernikami, które mają zasięg strzału na trzy pola, ale często muszą się wystawiać na ostrzał lub korzystać z balonów obserwacyjnych/dronów.
Naszą flotę zasili unikalna jednostka morska. Nau zastępuje karawelę. Rozpoczyna rozgrywkę z jednym darmowym awansem, jest tańsza w utrzymaniu i dysponuje dwoma ładunkami potencjału, dzięki którym może wznosić faktorie. To specjalne porty dostępne wyłącznie dla Portugalii. Można je budować wyłącznie na polu wybrzeża należącym do obcego miasta sąsiadującym z zasobem luksusowym lub dodatkowym. Utworzenie szlaku handlowego do miasta z faktorią zapewnia Portugalii dodatkowe złoto i produkcję.
Tylko Portugalia może też zbudować szkołę nawigacji, która zastępuje uniwersytet i zwiększa produkcję jednostek morskich w danym mieście. Zwiększa też wiarę generowaną przez każde dwa pola wybrzeża lub jeziora znajdujące się w jego granicach oraz zapewnia dodatkowe punkty wielkiego admirała.
Wydaje się, że na mapach z dużą ilością wody trudno będzie przebić Portugalię. Norwegia jest mocna tylko w początkowej fazie rozgrywki. Fenicja ani Anglia nie ma aż tak mocnych bonusów. Maorysi są tu bardzo konkurencyjni, ale SI w grze nie bardzo potrafi nimi grać.
A możliwość budowania kampungów przez Indonezję jest niwelowana przez dostępną dla każdej cywilizacji gubernator Liang: wystarczy jeden awans i możemy budować dodatkowe gospodarstwa rybne na przybrzeżnych kafelkach.
Braki w innych dziedzinach Portugalia może nadrobić pieniędzmi, Wielkimi Admirałami i, w razie czego, dodatkową wiarą zapewnianą przez szkoły nawigacji. W sumie brak tej nacji poważnych słabych punktów.
Pod warunkiem, że gramy na „morskiej” mapie.
A skoro już o mapach mowa: będzie nowa z obszarami podmokłymi. Mokradła spowalniają ruch i są trudne w zabudowie (choć nie dla Wietnamu).
Będą też dwa nowe cuda świata.
Torre de Belém daje dodatkowe złoto i punkty wielkiego admirała. Międzynarodowe szlaki handlowe zaczynające się w mieście z tym cudem generują dodatkowe złoto za każdy zasób luksusowy w mieście docelowym.
I wreszcie po wzniesieniu tego cudu wszystkie miasta należące do posiadającej go cywilizacji, ale znajdujące się na innym niż on kontynencie, otrzymują za darmo najtańszą dostępną im budowlę.
Etemenanki zapewnia natomiast dodatkową naukę w każdej turze, a także premię do nauki i produkcji za każde pole równin zalewowych na obszarze miasta z cudem. I jeszcze za każde pole z mokradłami należące do cywilizacji, które cud zbudowała.
Ostatnia nowość to tryb z zombie. Każda zabita jednostka może odrodzić się jako zombie atakujące najbliższą jednostkę, która nie jest zombie. A każda pokonana przez nich jednostka też zmienia się w zombie.
W ramach walki z tym zagrożeniem możemy budować pułapki i barykady i realizować dwa projekty miejskie pozwalające przejąc czasowo kontrolę nad zombiakami i nasłać je na przeciwnika.
Dodatek będzie dostępny od czwartku dla wszystkich posiadaczy New Frontier Pass. Będzie go też można kupić osobno.