

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na Ukrainę ponownie dostarczana jest pomoc wywiadowcza i militarna ze strony Stanów Zjednoczonych. A premier Wielkiej Brytanii zapowiedział przyspieszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy i zaostrzenie sankcji na Rosję.

Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w sobotę (15 marca) w wideokonferencji nt. Ukrainy; w rozmowie zainicjowanej przez stronę brytyjską uczestniczyło kilkunastu liderów państw, nie tylko z Europy.
Na późniejszej konferencji prasowej szef MON podkreślił, że po wstrzymaniu na kilka dni, ponownie ruszyła amerykańska pomoc dla Ukrainy: – I jest to pomoc zarówno w dostępie do informacji, bardzo ważnych, wywiadowczych, ale ruszyła też pomoc w zakresie dostaw sprzętu. Ta dynamika w ostatnich godzinach jest dużo większa od podjęcia decyzji o wznowieniu pomocy – mówił Kosiniak-Kamysz.
– Widzimy, że po kilku dniach, już nie tylko te elementy, które były zatrzymane w bazie w Rzeszowie, ale też kolejna pomoc militarna ze strony Stanów Zjednoczonych jest dostarczona, codziennie otrzymuje raporty w tej sprawie.
– Przyspieszymy pomoc wojskową dla Ukrainy, zaostrzymy sankcje na Rosję i będziemy dalej szukać legalnych rozwiązań, aby Rosja zapłaciła Ukrainie za wyrządzone szkody – to z kolei słowa premiera Wielkiej Brytanii, Keira Starmera. Dodał on, że „koalicja chętnych” będzie gotowa do rozmieszczenia sił w przypadku zawarcia porozumienia pokojowego w Ukrainie. Zaznaczył też, że uczestnicy spotkania zgodzili się, że będą wzmacniać zdolności wojskowe Ukrainy, aby kraj ten mógł obronić się przed potencjalną przyszłą agresją Rosji.
Podczas wideokonferencji uzgodniono także, że w czwartek w Wielkiej Brytanii odbędzie się spotkanie planistów wojskowych z krajów sojuszniczych, aby opracować praktyczne plany dotyczące tego, jak dalej wspierać bezpieczeństwo Ukrainy.
Starmer podkreślił, że odpowiedź Rosji na propozycję 30-dniowego zawieszenia broni nie jest zadowalająca.
