(fot. DW)
Gryf Gmina Zamość przegrał u siebie z Olimpią Miączyn 0:2. Dla podopiecznych trenera Romana Blonki była to druga w tym sezonie porażka u siebie. Z Kolei gracze trenera Jarosława Kaczoruka pokazali, że do końca sezonu będą walczyć o komplety punktów
Oba zespoły podchodziły do meczu w nieco innych nastrojach. Gryf przed tygodniem ograł na wyjeździe Roztocze Szczebrzeszyn 4:1, a Olimpia po pełnym emocji meczu uległa Gromowi Różaniec 4:5. Dlatego w sobotę zawodnicy z Miączyna chcieli powetować sobie pechową porażkę z ostatniej kolejki. I świetnie rozpoczęli spotkanie bo już w drugiej minucie na strzał zdecydował się Matuesz Wróbel. Patryk Dobromilski zdołał odbić futbolówkę, ale z dobitką pospieszył Tomasz Łyp i goście wyszli na prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy szansę na gola miał Wróbel, ale przegrał pojedynek sam na sam z Dobromilskim i do przerwy Olimpia była minimalnie lepsza.
Po zmianie stron mecz nadal był bardzo wyrównany. Aż do 73 minuty kiedy na 2:0 po dośrodkowaniu od Łukasza Markiewicza świetnym strzałem głową popisał się Jakub Bożek trafiając w samo okienko. W końcówce gospodarze starali się zdobyć gola kontaktowego. Olimpia dobrze się jednak broniła i wywiozła z zawady bardzo cenne trzy punkty.
– Bardzo cieszy nas wygrana na trudnym terenie. Gryf to przecież zespół ze ścisłej czołówki, a do tego nie zwykł przegrywać na swoim obiekcie. Cieszy również to, że zespół podniósł się po meczach z Roztoczem Szczebrzeszyn i ostatnim, szalonym starciu z Gromem Różaniec – mówi Jarosław Kaczoruk – trener Olimpii. – Spotkanie mogło się podobać kibicom, bo oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko. Dodatkowo w końcówce spotkania na murawie pojawiło się kilku naszych młodych zawodników. Rywal nas wtedy nieco przycisnął, ale ostatecznie nie pozwoliliśmy mu na zdobycie żadnej bramki – dodaje opiekun klubu z Miączyna.
Tym samym Olimpia nadal plasuje się w ścisłej czołówce i ma szansę zakończyć sezon tuż za podium. – Z tego co mi wiadomo, w przeszłości Olimpia zajęła piąte miejsce w tabeli. Teraz jest szansa poprawić ten wyczyn i zająć o jedną lokatę wyżej. Do końca sezonu pozostały nam jeszcze dwa mecze i zrobimy wszystko, żeby zdobyć w nich komplety punktów – kończy Kaczoruk.
Gryf Gmina Zamość – Olimpia Miączyn 0:2 (0:1)
Bramki: Łyp (2), Bożek (73).
Gryf: P. Dobromilski – Magryta (72 Galan), Wolski (46 Tomaszewski), D. Dobromilski, Burak – Flaga (46 Goździuk), Gąska (84 Łyś), Kierepka, Gromek (63 Blonka) – Ząbczyk, Gałka.
Olimpia: Suchodolski (90+4 Mulawa) – Cisek, Łyko, P. Kaczoruk, Makuch (69 Bożek) – Markiewicz (90+2) Szawaryn, Łyp (85 Nowak), Hamidi, Zieliński (83 Muzyczka), Hrysiak (63 Wiatrzyk) – Wróbel.
Sędziował: Tomasz Lenard.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Włókniarz Frampol – Omega Stary Zamość 1:3 (0:0)
Bramki: Decyk (65) – Nizioł (60), Mikulski (84), S. Goch (90+4).
Włókniarz: Sawa – J. Dyjach, Alterman, D. Swatowski, Leń –Harkot, P. Branewski, B. Dyjach (66 Filipowicz), Malec – Papierz (55 Myszak), Decyk.
Omega: Mężyński – Tchórz, Mikulski, J. Baran, Dywański – Dyrkacz (90 Stadnik), K. Bojar, Pieczykolan (58 S. Goch), P. Czarniecki – Olech (90 Kłoczek), Nizioł.
Sędziował: Andrzej Swacha.
Korona Łaszczów – Orkan Bełżec 4:3 (4:0)
Bramki: Wojnarski (5, 10), Wasyl (35), Kołodziejski (40) – Wiciejowski (63), Stadnicki (72), Paszkiewicz (84).
Korona: Fedyna – Huzar, Wasyl, Mossourets, Krzysztofczyk (46 Umer, 75 Zwolak), Jamroż, Kielar, Gęborys, Kołodziejski – Borowiak, Wojnarski.
Orkan: Wojtowicz – Żerucha, Błyskoń, Lewicki, Cisek – Stadnicki, Kowal, Czachor, J. Jeruzal, Wiciejowski – Z. Jeruzal (57 Paszkiewicz).
Sędziował: Radomir Winiarski.
Potok Sitno – Olimpiakos Tarnogród 0:1 (0:0)
Bramki: Grabowski (54).
Potok: Grzęda – Kisiel, Łepak, Kulas, Grymuza, D. Pyś, Drozdowski, Sienkiewicz (46 D. Samulak), Sadowski (75 P. Samulak), Nowak – K. Pyś.
Olimpiakos: Kozak – Tatara, Chamot, Obszański, Gałka – Kolbuch (75 Rutyna), Grabowski, Klecha, Trykosh (80 Przybylak), Stetskiv – Dydyński (85 T. Mazurek).
Sędziował: Kacper Gil.
Sparta Wożuczyn – Metalowiec Goraj 0:2 (0:2)
Bramki: D. Wlizło (20), Mariusz Szarlip (28).
Sparta: Wojtaszek – Kobiałko, D. Sak, Mroczka, Radecki – Pijajko, Chudyga, P. Sak, Szumlański – Maliszewski, Seń.
Metalowiec: Szpot – Słomka, Marcin Szarlip, Marcin Dzwolak, Pawelec – Piotr Papierz (80 Górski), Paweł Papierz (70 Mateusz Dzwolak), M. Papierz, A. Wlizło (85 Czajka), D. Wlizło (86 Łazur) – Mariusz Szarlip.
Sędziował: Konrad Łukiewicz.
Grom Różaniec – Tanew Majdan Stary 2:1 (1:1)
Bramki: Wróbel (40), Kwiatkowski (55) – Zań (13).
Grom: Wlizło – Lis, Gleń, Grabski, Kozyra – Wojtowicz (75 Brus), Walkiewicz, Kaproń, Podolak (84 Rutkowski) – Wróbel, Kwiatkowski.
Tanew: Kniaź – Skubis, Margol, Siembida, Papierz-Wilkos (80 Rymarz), Blicharz, Gontarz(80 Cios) Luchowski(60 Maciocha) Zań (80 Szpot).
Sędziował: Robert Kędziora.
Sokół Zwierzyniec – Roztocze Szczebrzeszyn 1:2 (0:2)
Bramki: Holko (81) – Płaneta (35), Misiarz (43).
Sokół: Paczos – Kusy, Myszak, Żołdak, Holko – Maksymchuk, Sułkowicz, Lachowicz, Kosiński, Rusak (46 Adamczuk) – T. Bielec (46 D. Bielec).
Roztocze: Ryń - Szatała, Pawlak, Wurszt (80 Bulak), Klimkiewicz (70 Mazurek) - Strenciwilk, Maciąg - Wróbel, Szura (85 Teterycz), Misiarz, Płaneta (65 Ligaj).
Czerwona kartka: Żołdak (80-za dwie żółte).
Sędziował: Bartłomiej Kapłon.