Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

1 lipca 2021 r.
14:31

Hodowca norek może stracić 17 mln zł. Czy inspekcja weterynaryjna wypłaci mu "nagrodę"?

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 3 A A
(fot. TV Trwam/YouTube)

– Stracę cały swój dorobek życia – alarmuje Damian Kamiński z Wisznic, któremu służby weterynaryjne nakazały wybicie 37 tysięcy norek. Powód to zakażenie koronawirusem. W obronie hodowcy stanął Instytut Gospodarki Rolnej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Koronawirusa stwierdzono u 3 norek na 40 pobranych wymazów. Te zakażone zwierzęta są odizolowane. Reszta nie ma żadnych objawów. Żadna norka nie padła – przekonuje pan Damian. Jego rodzina zajmuje się hodowlą norek amerykańskich od 30 lat. – Wybicie 37 tysięcy zwierząt, bo tyle teraz mam na dwóch fermach, to dla mnie straty rzędu ok. 17 mln zł – żali się hodowca. Tydzień temu główne służby weterynaryjne w kraju wydały bowiem decyzję administracyjną nakazującą zabicie i utylizację wszystkich norek należących do mieszkańca Wisznic.

– Nie rozumiem tego. Są przecież inne możliwości, na przykład kwarantanna i szczepienia, tak jak w innych krajach – podkreśla Kamiński. W obronę interesu hodowcy zaangażował się Instytut Gospodarki Rolnej.

– Zależy nam na sprawiedliwym potraktowaniu hodowcy, który przecież nie ze swojej winy znalazł się w bardzo trudnej sytuacji – zauważa Monika Przeworska, dyrektor tego instytutu. Gdyby Kamiński hodował norki na przykład na Litwie czy we Włoszech, mógłby dzisiaj spać spokojnie. – W tych krajach, a także w Grecji czy Hiszpanii, te zwierzęta w przypadku zakażenia Covid-19 są poddawane kwarantannie, a nawet szczepione. Cykl produkcyjny po jakimś czasie wraca na właściwe tory – podkreśla Przeworska. Z jej wiedzy wynika, że Polska to jedyny kraj na świecie, który w takiej sytuacja nakazuje zwierzęta utylizować. Jest jeszcze inna niesprawiedliwość. – Pan Damian hoduje norki amerykańskie. A te nie znajdują się na ustawowej liście zwierząt, których hodowcy mogą liczyć na odszkodowania przy wystąpieniu chorób zwalczanych z urzędu – tłumaczy pani dyrektor. Organizacje rolnicze już od miesięcy apelują o nowelizację tych zapisów.

Zdaniem wojewódzkiego lekarza weterynarii w Lublinie, istnieje pewne wyjście awaryjne. – Chcemy pomóc hodowcy. Na ten moment jedyną formą wsparcia może być tzw. „nagroda” za zwalczanie chorób. Mogłaby być przybliżona w kwocie do wysokości odszkodowania – zaznacza Paweł Piotrowski. Tyle że najpierw Kamiński musiałby wykonać decyzję administracyjną. – To znaczy musi wykonać ubój. Dopiero wtedy może zapaść decyzja w sprawie nagrody – stwierdza wojewódzki lekarz weterynarii. A hodowca póki co decyzji nie odebrał.

I jak przyznaje jest w kropce. – Norka to nie jest prosiak. Sztuka kosztuje nawet 1 tys. Pieniądze powinny być współmierne do cen rynkowych. Druga sprawa, że doprowadzenie linii genetycznej do najwyższej jakości to są lata hodowli, a nie rok – tłumaczy Kamiński. Jego hodowla norek jest największą w województwie lubelskim. – Daję ludziom pracę przez cały rok. Sam mam kredyty pozaciągane, bo 2 lata temu zrobiłem dużą inwestycję na fermie. Ale czy to PiS w ogóle interesuje? Przy wyborach o tym będę pamiętał – denerwuje się pan Damian.

Z kolei szefowa Instytutu Gospodarki Rolnej zwraca uwagę na pewne mankamenty „nagrody”, którą może dostać Kamiński. – W przepisach nie ma informacji szczegółowiej, jaka może być jej wysokość. Czy będzie adekwatna do strat. Poza tym, w tym przypadku nie przysługuje odwołanie – zaznacza.

– Jeśli nie dojdę do porozumienia z inspekcją weterynaryjną, to będę walczył w sądzie. Bo jestem tym wszystkim zniesmaczony – przyznaje pan Damian. Ministerstwo Rolnictwa nie odpowiedziało nam konkretnie, na jakie wsparcie będzie mógł liczyć hodowca z Wisznic.

W ubiegłym roku rząd Danii nakazał ubój wszystkich hodowlanych norek, łącznie 17 mln zwierząt. Istniała obawa, że koronawirus, którym się zakażają, może zagrozić ludziom. Po rozpoczęciu tej operacji decyzja o jej przeprowadzeniu została zakwestionowana przez sąd. Okazało się bowiem, że nie miała podstaw prawnych. Tamtejszy minister rolnictwa Mogens Jensen podał się do dymisji. Dania była największym na świecie eksporterem futer norek.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zabieg wykonywany podczas otwarcia Lubelskiego Ośrodka Spastyczności

Kompleksowe leczenie pacjentów neurologicznych. Otwarto Lubelski Ośrodek Spastyczności

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie otwarto Lubelski Ośrodek Spastyczności. To pierwsza tego typu placówka w województwie lubelskim, która pomoże pacjentom neurologicznym uporać się ze skutkami choroby.

Jak dobrze znasz kolędy? Quiz dla prawdziwych kolędników
QUIZ

Jak dobrze znasz kolędy? Quiz dla prawdziwych kolędników

Wigilia to czas gdy przy świątecznym stole rozbrzmiewają kolędy. A znasz bardzo dobrze ich tekst?

Paweł Socha w rundzie jesiennej wiele razy ratował Świdniczankę od straty gola

Świdniczanka planuje pięć-sześć transferów. „Rozmawialiśmy z grubo ponad 50 piłkarzami”

Zima w ekipie Świdniczanki będzie pracowita. I trudno się dziwić. Po rundzie jesiennej drużyna Łukasza Gieresza jest jednym z kandydatów do spadku. W tabeli znajduje się na trzecim miejscu, ale od końca. Do bezpiecznej strefy traci siedem punktów. Trener i dyrektor sportowy Mateusz Pielach prowadzą rozmowy z zawodnikami, a do klubu może przyjść nawet pięciu-sześciu zawodników.

O dawnych tradycjach opowiada Agata Witkowska z Muzeum Wsi Lubelskiej
WYWIAD
galeria

Choinka, pusty talerz i sianko. Skąd to się wzięło?

Wigilijne potrawy były zawsze postne, a ich liczba zależała od regionu i zamożności gospodarzy. Na Lubelszczyźnie liczba dań była często nieparzysta: pięć, siedem, a u bogatszych trzynaście – rozmowa z AGATĄ WITKOWSKĄ z Działu Edukacji i Promocji Muzeum Wsi Lubelskiej.

Samotni i bezdomni już zasiedli przy wigilijnym stole
ZDJĘCIA
galeria

Samotni i bezdomni już zasiedli przy wigilijnym stole

Lubelska Caritas jak co roku zorganizowała Wigilię dla potrzebujących. Nie zabrakło wspólnego posiłku, kolędowania i łamania się opłatkiem.

Świąteczna piosenka i życzenia od siatkarzy Bogdanki LUK Lublin
film

Świąteczna piosenka i życzenia od siatkarzy Bogdanki LUK Lublin

Wiadomo, że na parkiecie radzą sobie znakomicie. Sprawdźcie, jak siatkarze Bogdanki LUK Lublin spisali się przy mikrofonie. Wilfredo Leon i spółka zaprezentowali swoją wersję świątecznej piosenki „Pada śnieg, pada śnieg”. A przy okazji złożyli kibicom życzenia na święta.

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci
RADAR

Gdzie jest święty Mikołaj? Sprawdź, czy już do ciebie leci

W Wigilię i Boże Narodzenie najwięcej pracy ma święty Mikołaj. Ten najprawdziwszy z Laponii, wyruszył już w drogę ze świątecznymi prezentami.

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Serwis wózków widłowych – 5 powodów, dla których warto naprawiać wózek u producenta

Wózki widłowe muszą regularnie przechodzić serwis. Jakakolwiek usterka w obrębie takich maszyn może bowiem powodować poważne zagrożenie dla pracowników. Gdzie najlepiej naprawić taki pojazd? Poznaj zalety serwisu wózków widłowych u producenta. Kto może znać lepiej budowę pojazdów i wiedzieć, jakie usterki zdarzają się w nich najczęściej, jeśli nie ich producent? To jasne. Dlatego w przypadku serwisu wózków widłowych – podobnie jak w przypadku innych pojazdów – naprawy wykonywane bezpośrednio przez producenta są najbezpieczniejszą, najbardziej polecaną i w długofalowej perspektywie najbardziej opłacalną opcją. Jakie konkretnie korzyści płyną z takiego rozwiązania?

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

Pijany pojechał po karpia – trafił na policję

37-latek wybrał się samochodem po karpia na wigilię. Nie przeszkadzały mu w tym blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!
ZDJĘCIA
galeria

Takiej choinki jak ta, nie ma chyba w całej Polsce!

Chyba się nie pomylimy jak napiszemy że choinka, która stanęła pod Urzędem Miasta Świdnik jest wyjątkowa w skali całego kraju. Ma ona przypominać i dbać o nasze bezpieczeństwo.

MACIEJ BARTON, SZEF KUCHNI W OSTOJA CHOBIANICE, PASJONAT TRADYCYJNEJ POLSKIEJ KUCHNI
MAGAZYN

Pasztety i pierogi, czyli ostatnie przygotowania przed wigilią

Podczas przygotowywania dań na domową wigilię będę posiłkował się sprawdzonymi przepisami Hanny Szymanderskiej, pierwszej damy polskiej kuchni. Polecam jej książkę „Wigilia”. Przyrządzę kaszubski pasztet ziemniaczany, pasztet z karpia i ulubione przez Hanię pierogi z gryczanej mąki, które mają korzenie u Was; na wschodzie.

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Przemysław Jasiński (Motor Lublin): Liczymy te dane, które mają wpływ na nasz proces treningowy

Rozmowa z Przemysławem Jasińskim, asystentem trenera w sztabie Motoru Lublin

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka
galeria

Ten świąteczny prezent nie zmieści się pod choinką. Nowe samochody trafiły do domów dziecka

Dwa samochody dostosowane do osób z niepełnosprawnościami trafiły do domów dziecka w regionie. Oznacza to łatwiejszy dojazd do lekarza, na rehabilitację, a także do szkół i na wycieczki.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

Sprawdź, kogo dotyczą nowe regulacje, jak działa system e-doręczeń i jakie zmiany w praktyce niesie za sobą obowiązek ich stosowania.

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

 Co warto wiedzieć o przetwornicach napięcia?

Przetwornice napięcia to niezwykle praktyczne urządzenia, które umożliwiają zasilanie urządzeń w miejscach gdzie dostęp do sieci elektrycznej jest ograniczony np. w samochodzie, na kempingu czy w instalacjach fotowoltaicznych. W jaki sposób? Za pomocą swojego układu elektronicznego przetwornica konwertuje prąd stały (DC) na prąd zmienny (AC) o napięciu 230V, czyli taki jaki mamy w gniazdkach domowych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium