Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

25 grudnia 2022 r.
14:05

Paweł Tomczyk, prezes Motoru: Chcemy zbudować klub, który będzie dumą Lublina

(fot. Motor Lublin)

Rozmowa z Pawłem Tomczykiem, prezesem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Na pierwszej konferencji prasowej przyznał pan, że zastaliście w Motorze spaloną ziemię. Jak sytuacja klubu wygląda teraz?

– Wiedziałem, że wyniki nie były najlepsze. Klub pikował w dół. Potrzebny był dobry i możliwy do szybkiego zrealizowania plan. Dlatego też, w pierwszych tygodniach swojej pracy postawiłem na sferę sportową. To zawsze jest najważniejsza sfera w klubie piłkarskim. Wyniki pierwszego zespołu decydują o sile klubu i o jego marce, także o tym, co można zrobić w przyszłości. Dzięki ogromnej pracy i zaangażowaniu wszystkich osób w klubie stworzyliśmy warunki, które pozwoliły odbić się od dna zespołowi – zarówno na boisku jak i poza nim.  Postawiliśmy pierwszy zespół na nogi. Stworzyliśmy drużynę, która może z sukcesem rywalizować z mocnymi klubami, o czym świadczą wygrane w Fortuna Pucharze Polski. Strategia, w której ważne było wraz z przyjściem nowego trenera stworzenie niemal natychmiastowo odpowiednich warunków dla zawodników była skuteczna. Punktujemy na poziomie czołowych zespołów naszej ligi. Wiadomo jednak, że dźwigamy balast pierwszych 11 kolejek. Pracujemy jednak dalej z pokorą, żeby być jeszcze lepszym zespołem, klubem – takim, który będzie wzbudzał szacunek u rywali.

  • Możecie być bardzo zadowoleni nie tylko z wyników osiąganych w eWinner II lidze, ale i w Pucharze Polski…

– Wyrównaliśmy historyczny wynik w tych rozgrywkach. Motor Lublin po raz trzeci zagra w ćwierćfinale. Pokonaliśmy ekstraklasowe Zagłębie Lubin, później pierwszoligową Wisłę Kraków a obecnie przygotowujemy się na mecz z liderem ekstraklasy Rakowem Częstochowa. To będzie prawdziwe święto piłki nożnej w Lublinie. Mamy powód do radości i chcemy cieszyć się tym sukcesem z kibicami. Liczymy na ich coraz liczniejsze wsparcie podczas tego meczu jak i spotkań ligowych. Wiem jednak, że ciągle budujemy zaufanie do nas jako do klubu, bo to zaufanie zostało w minionych latach  nadszarpnięte. Celem jest zbudowanie klubu sportowego, który będzie dumą Lublina. Zawodnicy, sztab szkoleniowy, zespół pracowników są zdeterminowani do ciężkiej pracy dla dobra klubu. Do sukcesu potrzebujemy wsparcia wszystkich kibiców, otoczenia biznesowego, miasta Lublin, województwa lubelskiego, służb i administracji ponieważ celem jest Motor Lublin – klub będący dumą Lublina.

  • Mówi pan, że pierwszy etap pracy to przede wszystkim pierwsza drużyna, a jakie będą kolejne i na jakim polu Motor musi się jeszcze przede wszystkim rozwinąć?

– Przed moim zespołem jest wiele wyzwań. Ich realizacja zależy w dużej mierze od wyniku sportowego. Pierwsze sukcesy sportowe już mamy. Jednym z kluczowych zadań pozasportowych jest zapełnienie stadionu. Klub sportowy to nie zawodnicy, infrastruktura, ale przede wszystkim kibice. Będziemy ciężko pracować, aby Motor grał tak, aby stworzyć pełne emocji widowisko, które przyciągnie więcej ludzi na trybuny. Zdaję sobie sprawę, że jest to długi proces. Zaczęliśmy od małych kroków, takich jak pakiety na kilka meczów, co zaowocowało zwiększeniem sprzedaży o 25 procent w stosunku do karnetów na całą rundę. W planach mamy już kolejne kroki. Równocześnie skupiamy się na stworzeniu profesjonalnie działającego tzw. zaplecza klubu o trwałych fundamentach na wiele lat. Do tego potrzebujemy odpowiednich struktur organizacyjnych, profesjonalnych narzędzi oraz wykwalifikowanych pracowników. Chcemy wejść na wysoki poziom nie tylko na boisku, ale także poza nim. Mogę zagwarantować, że Motor będzie drużyną, która zawsze będzie dawała z siebie 100 procent na boisku i poza nim. Wierzę, że uda się przekonać lublinian, żeby nie stali z boku i się przyglądali, co się wydarzy w Motorze tylko, żeby zaangażowali się w budowę klubu – do czego serdecznie zapraszam. Chciałbym, aby ludzie byli blisko i nas wspierali. Klub jest dla kibiców, nie dla mnie, trenera czy zawodników, tylko właśnie dla tej społeczności, która przychodzi na trybuny i współtworzy widowisko. Wynik sportowy, siła marki i rozwój klubu to może być duma dla mieszkańców. Chciałbym, żebyśmy wspólnie stworzyli właśnie taki klub.

  • Czy po tak udanej rundzie jesiennej na koniec sezonu jedynym zadowalającym wynikiem będzie awans Motoru do Fortuna I Ligi?

– Zależy mi na rozwoju drużyny, na tym żeby praca przynosiła efekty w postaci lepszej gry z meczu na mecz. Wynik jest konsekwencją wielu czynników. Oczywiście, każdy w klubie marzy o tym awansie. Przychodząc do Motoru po porażce z Wisłą Puławy byliśmy z trenerem chyba jedynymi osobami, które w to wierzyły. Myślę, że teraz wierzy jeszcze więcej osób. To jednak nie jest tak, że wszystko się zawali, jeżeli tego awansu nie będzie. Cel długoterminowy, jakim jest zbudowanie profesjonalnie funkcjonującego klubu sportowego z pierwszym zespołem osiągającym wysokie wyniki sportowe na wiele sezonów jest najważniejszy. Codziennie rano wstajemy, ciężko pracujemy i wykonujemy swoje zadania według planu. Wiemy, w jakiej rzeczywistości przyszliśmy do klubu i w jakiej jesteśmy obecnie sytuacji. Zrobimy wszystko, żeby w każdym kolejnym meczu zdobywać komplet punktów. Celem jest to, żeby drużyna grała coraz lepiej, żeby funkcjonowała jak monolit i na tym w głównej mierze się skupiamy. Wynik sportowy będzie efektem naszej pracy.

  • Wspominał pan już o meczu z Rakowem. Wiadomo, że zarówno trener Goncalo Feio, jak i pan pracowaliście w tym klubie. Czy to rywal, z którym chcieliście się zmierzyć w ćwierćfinale Pucharu Polski, czy akurat wolelibyście wylosować kogoś innego?

– W piłce jest tak, że przeciwników się nie wybiera, więc tak naprawdę musielibyśmy pogodzić się z każdym, na kogo trafimy. Nie ma jednak co ukrywać, że dla nas jest to atrakcyjny rywal, który gra dobrze zorganizowaną piłkę. My pracujemy jednak nad sobą i będziemy przygotowani do tego spotkania. Chociaż jesteśmy w drugiej lidze, a Raków jest liderem ekstraklasy, to wyjdziemy na boisko zmotywowani i damy z siebie wszystko. Na boisku swój szacunek dla rywala pokażemy przygotowaniem i organizacją gry, jednak nogi nie będziemy odstawiać, tak jak w każdym innym meczu. Uważam, że wynik jest sprawą otwartą. Nikt nie wygrał meczu od razu po losowaniu, czy zanim mecz się odbył. Nawet na mistrzostwach świata w Katarze zdarzały się różne sytuacje, chociażby taka, że Niemcy nie wyszli z grupy, a Hiszpania odpadła z Maroko. Wszystko może się zdarzyć, a w piłce naprawdę wiele rzeczy jest możliwych i za to ją kochamy. To na pewno będzie ciekawy i pełen emocji mecz, historyczny w Lublinie. Jako klub i jako zespół chcemy mecz wygrać, nie ma innej możliwości. Sport polega na tym, że przystępujesz do spotkania: przygotowany, pełny wiary w zwycięstwo. Taka postawa będzie nam przyświecała w każdym meczu pucharowym, ligowym, czy sparingowym. Nic się nie zmieni bez względu na to, kto będzie przeciwnikiem Motoru.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Piłkarki Górnika bez problemów wygrały w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna na piątkę w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna w dobrych humorach spędzi święta. Podopieczne trenera Artura Bożyka szybko otworzyły wynik meczu ze Stomilankami, a ostatecznie pokonały rywalki aż 5:1.

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

Wielkanoc na starych zdjęciach
Historia
galeria

Wielkanoc na starych zdjęciach

Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze święto dla Chrześcijan, które kończy okres Wielkiego Postu, z którym związane są liczne tradycje i zwyczaje. Niektóre z nich jak: malowanie pisanek, święcenie pokarmów, wody i ognia, śmigus dyngus przetrwały do dziś. Tradycje wielkanocne w Polsce wywodzą się jeszcze z czasów słowiańskich i Jarych Godów.

Lublinianka wygrała ważny mecz w Zamościu, a Tomasovia zostawiła wszystkie punkty w Krasnymstawie

Lublinianka lepsza od Hetmana, Start odwrócił losy meczu, a Granit już bezpieczny

Cała „świąteczna” kolejka została rozegrana w sobotę. Lublinianka wygrała w Zamościu z Hetmanem 2:0 i nadal traci do lidera z Kraśnika tylko trzy punkty. Niespodziewanej porażki doznała Tomasovia, która prowadziła już w Krasnymstawie 2:0. Granit Bychawa zgarnął za to pełną pulę w Lublinie i wskoczył aż na dziesiąte miejsce w tabeli.

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie
Magazyn

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie

Wielkanoc na Lubelszczyźnie to nie tylko święto religijne, ale też czas pełen barwnych obrzędów.

Procesja rezurekcyjna

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego najważniejszym świętem w Kościele katolickim

Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość w Kościele katolickim. Kościół świętuje tego dnia Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście od śmierci do życia. Prawda ta jest fundamentem i istotą wiary chrześcijańskiej.

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

BETCLIC II LIGA
26. KOLEJKA

Wyniki:

Świt Szczecin - Wisła Puławy 2-4
Polonia Bytom - Skra Częstochowa 5-3
GKS Jastrzębie - Wieczysta Kraków 0-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 1-1
Pogoń Grodzisk M. - Zagłębie Sosnowiec 3-2
Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1-1
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 1-1
KKS Kalisz - Resovia 0-2
ŁKS II Łódź - Zagłębie II Lubin 0-3

Tabela:

1. Pogoń G.M 26 64 54-21
2. Polonia B. 26 58 53-24
3. Wieczysta 26 57 56-18
4. Chojniczanka 26 47 34-21
5. Zagłębie S. 26 39 41-40
6. Hutnik 26 37 34-46
7. Świt 26 36 43-45
8. Kalisz 26 35 26-30
9. Podbeskidzie 26 34 30-31
10. Resovia 26 33 37-41
11. ŁKS II 26 31 31-41
12. Olimpia G. 26 30 33-37
13. Rekord 26 28 37-44
14. Wisła 26 27 34-52
15. Jastrzębie 26 26 28-30
16. Zagłębie II 26 25 40-44
17. Skra 26 18 25-48
18. Olimpia E. 26 18 23-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!