Po trzech kolejkach w IV lidze nadal są jeszcze trzy drużyny, które nie straciły nawet punktu. Do Lewartu Lubartów dołączyły: Gryf Gmina Zamość i KS Cisowianka Drzewce. To drużyna Sebastiana Luterka ma najlepszy bilans bramek, dlatego przewodzi tabeli.
Gryf rozbił w niedzielę Granit Bychawa 4:0, a dwie bramki przewagi gospodarze mieli już po 21 minutach spotkania. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Dawid Gierała, który wrócił do zespołu w lecie po nieudanej przygodzie w III lidze.
– Fajnie się wszystko poukładało i mamy lidera. Nie powiedziałbym jednak, że w starciu z Granitem nie mieliśmy problemów. Rywale cały czas byli groźni i mieli swoje sytuacje. My byliśmy jednak bardziej skuteczni i szybko udało się wypracować solidną zaliczkę. Czy to najlepszy start w historii klubu? Raczej tak, ale cieszy też fakt, że w końcu pokonaliśmy zespół z Bychawy. Rozmawialiśmy w szatni, że wcześniej ani razu nam się nie udało. W poprzednim sezonie było blisko, ale w 91 minucie przeciwnik wyrównał. Tym razem w końcu byliśmy górą – cieszy się trener Luterek.
Świetną formę podtrzymał też beniaminek z Drzewc. KS Cisowianka tym razem pokonał u siebie drużynę Stali Poniatowa 3:0. Bohaterem był zdecydowanie Karol Kalita, który zapisał na swoim koncie hat-tricka. Beniaminek znowu szybko objął prowadzenie, tym razem dwie bramki zaliczki miał po 33 minutach spotkania.
Dopiero pierwszy punkt w nowym sezonie wywalczyła Lublinianka i to w ostatniej chwili. Tomasovia długo prowadziła ze spadkowiczem z III ligi, ale w trzeciej minucie doliczonego czasu gry podopiecznym Marcina Zająca udało się uratować „oczko”. W następnej serii gier na Wieniawę przyjedzie Stal Kraśnik, więc znowu nie będzie łatwo o pełną pulę.
A skoro o drużynie Kamila Dydo mowa, to niewiele zabrakło, a niebiesko-żółci zgubiliby punkty w niedzielę. W starciu z Janowianką kluczowe były stałe fragmenty gry. Po wyrzucie z autu, a po chwili sprytnym odegraniu piłki przez Kamila Króla na 1:0 trafił Damian Jargieła, który popisał się bardzo precyzyjnym strzałem po ziemi. Tuż po zmianie stron beniaminek wyrównał po rzucie rożnym i bardzo niefortunnej interwencji Adriana Wójcickiego, który tak wypiąstkował piłkę, że ta wylądowała w siatce. Bezskutecznie wybijać futbolówkę próbował jeszcze jeden z obrońców, ale chyba zrobił to już za linią i gol jednak obciąży konto golkipera. W końcówce, po rzucie rożnym po drugiej stronie boiska świetnie „główkował” Damian Pietroń, który akurat w niedzielę obchodził 40 urodziny. I solenizant zapewnił gospodarzom trzy punkty.
WYNIKI 3. KOLEJKI
Kryształ Werbkowice – Górnik II Łęczna 3:3 (Pacek 33, Pędlowski 37, Rybka 87 – D. Gąska 8, Małyska 20, Kwiatkowski 65) * KS Cisowianka Drzewce – Stal Poniatowa 3:0 (Kalita 30, 33, 59) * Ogniwo Wierzbica – Start Krasnystaw 2:3 (Pełczyński 46, Dąbrowski 65 – Milcz 20, 22, Florek 33) * Tomasovia Tomaszów Lubelski – Lublinianka Lublin 1:1 (Paduk 22 – Kłos 90+3) * Stal Kraśnik – Janowianka Janów Lubelski 2:1 (Jargieła 32, Pietroń 85 – A. Wójcicki 47-samobójcza) * Lewart Lubartów – Łada 1945 Biłgoraj 2:1 (Myśliwiecki 32, Zieliński 90+4 – Paćkowski 28) * Motor II Lublin – Grom Kąkolewnica 1:2 (Litwa 45+2 – Mielnik 3, Tomasiak 69) * Gryf Gmina Zamość – Granit Bychawa 4:0 (Gierała 8, 59, Kierepka 21, Sałamacha 72) * Huragan Międzyrzec Podlaski – Opolanin Opole Lubelskie 2:2 (Krzewski 10, B. Tkaczuk 88 – Wszołek 64, Pałka 90+8-z karnego).