Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

26 września 2022 r.
8:04

Jak to nie jest kryzys, to co? Mieszkaniówka w Lublinie stanęła

(fot. Piotr Michalski)

Skalę zapaści na rynku najlepiej obrazują dane dotyczące liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto. W porównaniu do zeszłego roku w Lubelskim buduje się ich aż o prawie 2 tysiące mniej. A w Lublinie deweloperzy wymieniają się informacjami o tym, komu jest naprawdę ciężko.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Kto nie musi – nie buduje – mówi wprost Tomasz Grodzki, prezes Interbud-Lublin. – Na rynku jest w tej chwili zastój. Liczba udzielanych kredytów hipotecznych spadła w ciągu roku o 70 proc. My na razie czekamy. Skończyliśmy  inwestycję na Felinie, a teraz wykorzystujemy tę przerwę na przygotowanie nowych, na pozyskanie warunków zabudowy czy pozwoleń na budowę.

Sygnały płynące z runku oraz instytucji i firm badających koniunkturę w budownictwie mieszkaniowym już od kilku miesięcy były złe, a te najnowsze mówią o prawdziwym zjeździe. Deweloperzy budują wyjątkowo mało, mniej nawet niż w najgorszych czasach pandemii, czyli w lockdownie z maja-czerwca 2020 roku. W sierpniu w całej Polsce rozpoczęli budowę zaledwie 5,2 tys. mieszkań, a przed dwoma laty było to o tysiąc więcej. Skalę zapaści na lokalnym rynku widać w danych Urzędu Statystycznego w Lublinie. Porównując okresy styczeń-sierpień tego i zeszłego roku, widać, że liczba rozpoczętych budów mieszkań spadła z prawie 5 tys. do zaledwie 3 tys.

Lublin – rynek mieszkaniowy

Najgorzej jest w Lublinie, największym rynku: tu rozpoczęto budowę prawie 1200 mieszkań mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Źle jest i w na rynku pierwotnym, i na rynku wtórnym. – Jest dużo mniej transakcji – przyznaje notariusz z centrum Lublina, która wśród klientów ma m.in. kilku lokalnych deweloperów. – Do niedawna w każdym tygodniu mieliśmy co najmniej kilka aktów na rynku wtórnym z ustanowieniem hipoteki, co oznacza że kupujący posiłkował się kredytem bankowym. A teraz jeśli są transakcje, to praktycznie tylko gotówkowe.

Podobnie jest z jest z inwestycjami deweloperskimi. – Klienci mają mniejszą zdolność kredytową, a ci, którzy mają ją na odpowiednim poziomie, to przy rosnącym oprocentowaniu boją się kupować. Raty kredytów wzrosły przez rok nawet dwukrotnie i to ich wystarczająco odstrasza – wyjaśnia notariusz.

Na przykładzie wygląda to tak, że jeśli ktoś wziął kredyt na 30 lat na 300 tys. zł we wrześniu zeszłego roku, przed serią podwyżek stóp procentowych, to wówczas rata wynosiła ok. 1193 zł, a w lipcu tego roku wzrosła do 2479 zł (wyliczenia totalmoney.pl).

Na obrzeżach sprzedaż siadła

Deweloperzy, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że nadeszły trudne czasy. I dlatego nie chcą występować pod nazwiskiem, bo nie mają się czym chwalić.

– Rozpocząłem inwestycję przed załamaniem rynku, ale teraz sprzedaż jest zdecydowanie wolniejsza – mówi nam jeden z nich. Jak wyjaśnia, jeszcze w zeszłym roku 80 proc. lokali w jego budynkach udawało się sprzedać już na poziomie „zero” lub nawet jeszcze wykopu. Teraz ocenia, że proces sprzedaży w jednej inwestycji może się wydłużyć do nawet 3 lat.

Inny dodaje, że wyhamowała także sprzedaż mieszkań za gotówkę. – Jeszcze niedawno był to sposób na ucieczkę przed inflacją, ale poprawiło się oprocentowanie lokat i obligacji, które znów stały się atrakcyjne dla inwestorów i tych, którzy mają większe oszczędności – wyjaśnia.

Najłatwiej ocenić poziom sprzedaż przeglądając księgi wieczyste, bo w nich wpisywane są zawarte umowy na zakup lokali. Jeden z pośredników na rynku nieruchomości sprawdził dla Dziennika kilka lokalizacji w Lublinie.

– Z analizy wynika, że stanęła sprzedaż mieszkań na osiedlach na obrzeżach miasta: na północnym Czechowie, m.in. okolicy ul. Koncertowej, na Felinie czy Wrotkowie – wymienia. – Wciąż nie najgorzej jest w centrum, choć też ze zmiennym szczęściem. W jednej z prestiżowych inwestycji na 120 mieszkań 30 jest już sprzedanych, a w drugiej na 150 lokali nabywców ma dopiero 10 proc. Ale trzeba zaznaczyć, że mówimy tu o cenach od 12 do nawet 15 tys. zł za mkw. W miarę dobrze wyglądają też okolice uczelni wyższych; w lokalizacji przy Uniwersytecie Medycznym na 36 lokali 10 jest już sprzedanych.

Ale to raczej wyjątki potwierdzające regułę. – Deweloperzy, którzy mają pootwieranych kilka inwestycji nastawionych na klientów hipotecznych, próbują poprawić płynność finansową i pozbyć się części inwestycji lub gruntów, tylko problem polega na tym, że nie ma chętnych, żeby to kupić – zaznacza pośrednik.

Spadek widać także w budownictwie indywidualnym. Tu także barierą są drogie kredyty hipoteczne i szalejące ceny materiałów budowlanych. Porównując okres styczeń-sierpień tego i zeszłego roku widać, że w całym województwie rozpoczęto aż o 930 inwestycji mniej, czyli o prawie ¼.

A kiedy może się poprawić sytuacja? – Myślę, że najwcześniej późną wiosną przyszłego roku, w okolicach maja – przewiduje Tomasz Grodzki z Interbudu Lublin.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty