Wszystko wskazuje na to, że lubelskie żubry powędrowały na Podkarpacie. O nowych gościach na swoim terenie poinformowało Nadleśnictwa Rudnik.
To dwa samce, które widziano w lasach Glinianka nad Sanem. - Napotkane osobniki prawdopodobnie odłączyły się od wolnościowego stada wprowadzonego na terenie Nadleśnictwa Janów Lubelski- przyznają leśnicy z Podkarpacia w swoich mediach społecznościowych. Tłumaczą też, że obecnie przypada kulminacja rui tego gatunku.
- W tym czasie dochodzi do walk pomiędzy bykami, a osobniki młodsze i słabsze są odganiane przez potężniejsze. Takie przepędzone ze stada głównego młode byki tworzą odrębne stada kawalerskie i przemieszczają się w inne rejony- opowiadają pracownicy Nadleśnictwa Rudnik.
A trasy migracji mogą być naprawdę dalekie. Leśnicy przypominają, że żubr jako największy ssak Europy waży nawet 800 kg. Codziennie zjada ok. 50 kg pokarmu, głównie traw i innej roślinności.
Ale nadleśnictwo apeluje, by mieszkańcy zachowali ostrożność w przypadku spotkania z żubrem. - Należy zachować odstęp i wycofać się- podkreśla. Jednocześnie, prosi o kontakt, gdy ktoś zauważy zwierzę.
W Polsce żyje ponad 2,8 tys. żubrów. To zwierzęta chronione.
Nadleśnictwo Janów Lubelski przyjęło żubry w 2021 roku. 9 osobników przesiedlono z Puszczy Boreckiej oraz z Nadleśnictwa Kobiór. Według założeń żubrze stado ma liczyć na tym terenie docelowo ok. 40 osobników.
Na przyjazd żubrów Nadleśnictwo Janów zrekultywowało 20 ha śródleśnych łąk, na których żubry się pasą.