Jechał wężykiem, całą szerokością drogi, inni kierowcy zjeżdżali na pobocze, żeby uniknąć zderzenia. Około godz. 21 dyżurny zamojskiej komendy policji odebrał zgłoszenie od jednego z nich: "facet w daewoo jedzie wężykiem, na pewno jest pijany". Niedługo potem na 997 przyszło nowe zgłoszenie o tym, że daewoo rozstrzaskało się na przepuście drogowym
- Przybyli na miejsce policjanci ze Zwierzyńca wstępnie ustalili, że Daewoo kierował 25-letni mieszkaniec gminy Zwierzyniec. Jadąc przez Kawęczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy przepust, a następnie w ogrodzenie posesji. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Po badaniach okazało się, że 25-latek nie doznał poważniejszych obrażeń - mówi aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. - Policyjne badanie alkomatem wykazało, że 25-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się dodatkowo, że mężczyzna posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. 25-latka po wyjściu ze szpitala funkcjonariusze doprowadzili do policyjnego aresztu. Daewoo, którym podróżował zostało odholowane na parking.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu wkrótce kierowca Daewoo odpowie przed sądem.
- Za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych, a takim jest między innymi zakaz prowadzenia pojazdów, grozi kara do 5 lat wiezienia. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest natomiast karą pozbawienia wolności do lat 3, wysoką grzywną oraz utratą prawa jazdy - uściśla aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.