Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 września 2019 r.
12:23

Kierunek Ukraina. Dlaczego warto zaryzykować i zainwestować za naszą wschodnią granicą

Rozmowa z Karolem Kubicą, kierownikiem Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Kijowie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jakie lubelskie firmy już na Ukrainie są?

- Jedna z największych to inwestycja Bogdana Łukasika, który jest współwłaścicielem Modern Expo, firmy produkującej wyposażenie dla sklepów na całym świecie. W zakładzie produkcyjnym w Łucku zatrudnia ponad siedemset osób. To bardzo dobry przykład udanego biznesu polsko-ukraińskiego. W ukraińskich sklepach pojawiły się też cukierki Pszczółki. Na tutejszy rynek wchodzi również jeden z producentów kawy w Tomaszowa Lubelskiego. Praktycznie w każdym sklepie mamy wiele produktów z Lubelszczyzny. Od nabiału po chemię gospodarczą przez tekstylia, artykuły gospodarstwa domowego czy wyposażenia wnętrz. Wiele dużych polskich firm istnieje tu od dawna: PZU Ukraina, Kredobank, Cersanit, Barlinek, CCC, Reserved, Kamis, Irena Eris, Ziaja. Nie wszystkie się tym w Polsce chwalą.

• Doradzacie przedsiębiorcom w jakim mieście najlepiej zainwestować?

- Tak, szukamy regionu, który spełnia wymogi danej inwestycji. Jeżeli miałaby to być na przykład budowa fabryki mebli to sprawdzamy, czy w danym obwodzie takich fabryk już nie ma. Czy jest tam dostępna kadra, czy administracja lokalna jest przyjazna zagranicznym inwestycjom. Ważna jest też bliskość lotniska czy dostęp do linii kolejowych. Rozmawiamy też z polskim przedsiębiorcą. Czy chce produkować tylko na rynek lokalny czy też wysyłać do Unii Europejskiej. I przybliżamy tutejsze realia. Na przykład obecność na targach branżowych w Kijowie to tutaj podstawa. Nie ma cię na targach, nie ma cię w branży.

• Dlaczego polski przedsiębiorca miałby w ogóle wejść na ten rynek?

- Z wielu powodów. Koszty utrzymania firmy, zakładu produkcyjnego są dużo niższe. Wynajęcie biura jest dużo tańsze. Oczywiście w mniejszych miastach niż Kijów, bo tu ceny są podobne jak w Polsce. Jest tu wykwalifikowana siła robocza, wiele osób na rynku pracy z wyższym wykształceniem.

• Minimalna płaca?

- 4 tys. hrywien. Średnia to ok. 9 tys. UAH czyli ok. 1,46 tys. zł. W samym Kijowie to dwa razy więcej, ok. 600 dol. Poza tym polskie produkty na ukraińskim rynku nie potrzebują praktycznie żadnej reklamy. Ukraińców jest tak wielu w Polsce, że są z nimi obyci. Po powrocie do swojego kraju nadal chcą je kupować. Cenią je za wysoką jakość i za to, że to co napisane na etykiecie odpowiada stanowi faktycznemu.

• Wąskie gardło na przejściach granicznych nie jest problemem?

- Problem granic jest poruszany od wielu lat przez wszystkie władze. To wyjątkowo ciężka kwestia do rozwiązania.

• Dlaczego?

- Z dużej liczby osób przekraczających granicę, bo samych przejść jest sporo. Trzeba pamiętać, że to nie tylko granica Polski, ale i Unii Europejskiej. Polski rząd nie może sam podejmować decyzji. My pieniądze mamy, ale Ukraina nie. Co z tego, że Polska wybuduje dwadzieścia nowych przejść, jak po stronie ukraińskiej nie będzie infrastruktury? Czy wygodnego dojazdu?

• A co jest największym zagrożeniem dla polskiego przedsiębiorcy?

- Na pewno nieprzewidywalność zmian prawa, różnego typu ustaw. Polscy przedsiębiorcy skarżą się też na zawyżanie ceł przez ukraińskie służby graniczne. Częste są też kontrole przez różne organy. Jest 21 różnych instytucji, które mogą przedsiębiorcę sprawdzać. Dlatego ciężko jest prowadzić biznes bez ukraińskiego partnera. Naprawdę warto skorzystać z pomocy ekspertów biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Kijowie. Jesteśmy po to, aby ułatwić polskiemu przedsiębiorcy przejść przez wiele barier na ukraińskim rynku. Warto też pamiętać, że to na pewno nie jest Unia Europejska. Polak musi się otoczyć dobrą opieką i prawnika, i dobrego księgowego ukraińskiego lub polsko-ukraińskiego. To nie jest łatwy rynek, ale tę ekspansje można z sukcesami prowadzić - właśnie z naszą pomocą.

• Ukraina jest krajem o podwyższonym stopniu ryzyka biznesowego.

- Ale, jak widać na przykładach działających na Ukrainie firm, ryzyko może się opłacać. A dodatkowo ryzykiem można zarządzać, o ile dobrze się je zdefiniuje i ma przy sobie biznesowego przewodnika po takim rynku.

• A wasza rola w tym wszystkim? Sprawdzicie potencjalnego partnera?

- Wiele się firm się do nas zwraca. Dostają pakiet informacji, polecamy im partnerów do współpracy. Sprawdzamy, weryfikujemy ukraińskiego kontrahenta. Możemy też zaaranżować spotkanie, wizytę studyjną w danej ukraińskiej firmie. Na etapie kontraktu też możemy pomóc, sprawdzić dokumenty pod kontem prawnym, czy nie ma tam zapisów niekorzystnych dla polskiego przedsiębiorcy. Nasze biuro w Kijowie to 190 mkw. z trzema salami do biznesowych spotkań. Pracują tu trzy osoby, ale jest też sztab ludzi w Warszawie. Proponujemy także szeroki pakiet usług, w tym finansowych instytucji z Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju, do której należy PAIH, tj. BGK i KUKE. Chodzi miedzy innymi o kredyty i ubezpieczenia eksportowe dla ukraińskich przedsiębiorców, którzy mogą zakupić towar czy też usługi w polskich firmach.

• Na które branże już się spóźniliśmy?

- Na żadne. Są branże mocno zajęte przez ukraińskich biznesmanów, ale Ukraina cały czas się modernizuje, unowocześnia, zmienia. Jest zapotrzebowanie na usługi i produkty lepszej, europejskiej jakości. Dlatego praktycznie we wszystkich branżach mamy szansę. Od chemii, tekstyliów, przez części samochodowe, po artykuły spożywcze czy też realizację projektów infrastrukturalnych.

• Inne kraje też te nisze zauważyły. Które najbardziej?

- Niemcy, Francja, Austria, Włochy, Chiny, Turcja. Ale bywa, że zachodnie firmy tu wchodzą i nie sprawdzają się. Dlatego myślę, że polskie firmy są bardziej pożądane na ukraińskim rynku pod względem wykonawstwa pewnych inwestycji.

• Rolnictwo?

- Są tu duże agroholdingi, ogromne farmy, wiec jest miejsce na sprzedaż naszego sprzętu. Na 100 kombajnów 98 jest kupowane za granicą. Podobnie ciągniki i inny sprzęt rolniczy. Teraz jest też mowa o tym, by uwolnić rynek ziemi, bo dziś ziemi kupić nie można.

• Rynek miałby zostać uwolniony tylko dla Ukraińców?

- Nie tylko. Obecny rząd obiecał, że taką ustawę przygotuje i w przyszłym roku zostanie podpisana. Ale nie brakuje też obaw. Ukraińcy boją się, że przyjdą firmy zagraniczne i będą musieli pracować dla nich. Ukraina ma najżyźniejsze ziemie w Europie. Już Europę karmi i eksportuje do niej drzewo. A potem musi kupić z powrotem produkt przetworzony za granicą, bo nie ma technologii, by wyprodukować go u siebie.

• Sam by pan na Ukrainie zainwestował?

- Gdybym w Polsce miał firmę silną z ciekawym produktem to tak, próbowałbym na Ukrainie. Nie zainwestowałby od razu milionów, ale sprzedawałbym gotową produkcję.

Zanim wyślesz towar

Kijowskie biuro (ul. Kozhumiatska 14 B) to jedno z międzynarodowej sieci Zagranicznych Biur Handlowych (ZBH) Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Pracujący tu eksperci przygotują analizy sektorowe, wyselekcjonują potencjalnych kontrahentów i zaaranżują spotkania B2B. Organizują również udział polskich firm w najważniejszych targach branżowych i misjach gospodarczych. Więcej informacji: https://ukraine.trade.gov.pl/pl, paih.gov.pl

Przedsiębiorcy, którzy myślą o Ukrainie lub na innych zagranicznych rynkach, PAIH zaprasza 9 października do Warszawy na PAIH Forum Biznesu - wydarzenie w formule bezpłatnych warsztatów i konsultacji z ekspertami rynkowymi i sektorowymi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dziewczyny poszły w miasto
foto
galeria

Dziewczyny poszły w miasto

Dziewczyny poszły w miasto ponieważ - jak głosiła fama - w popularnym Berecie odbywał się wieczór z Italo Disco. Tej nocy z głośników popłynęły utwory takich wykonawców jak: Falco, Sabrina, Francesco Napoli, Savage, Radiorama, Valerie Dore, Baltimora, Martinelli, Gazebo i wielu innych. Parkiet dosłownie płonął od emocji. Zobaczcie jak się bawiliście.

W pierwszym meczu w 2025 roku Górnik Łęczna zremisował na swoim stadionie z ŁKS Łódź

Górnik Łęczna zaczyna rundę wiosenną od domowego remisu

Ciekawy, dynamiczny mecz w Łęcznej z udziałem tamtejszego Górnika, ale bez zwycięstwa. W niedzielę zielono-czarni na inaugurację rundy wiosennej zremisowali 2:2 z ŁKS Łódź. Zarówno gospodarze jak i ekipa z Łodzi po końcowym gwizdku mieli prawo odczuwać niedosyt

Częściowo wyburzona stołówka
Lublin

Zagadka remontu wojskowej stołówki na Majdanku

To jest niegospodarność. Najpierw wyremontowali cześć budynku, potem wstawili nowe okna, a na koniec wzięli za wyburzanie – tak czytelnik opisał nam sytuację, jaką zaobserwował na terenie kompleksu wojskowego przy ul. Męczenników Majdanka w Lublinie. Chodzi o remont wojskowej stołówki.

Motor w dwóch kolejkach w 2025 roku dopisał do swojego konta jeden punkt

Jagiellonia Białystok - Motor Lublin (relacja na żywo)

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Jagiellonia BIałystok - Motor Lublin. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30.

Jarosław Niemiec - związkowiec podczas strajku głodowego

Jak będzie przyszłość górników z Bogdanki? Jutro zaczyna pracę specjalny zespół

Jutro, 17 lutego, zacznie pracę powołany w ubiegłym tygodniu Zespołu ds. transformacji regionów. Chodzi o przyszłość górników z Bogdanki, ale także energetyków z Połańca czy Kozienic. Tymczasem zarząd kopalni poinformował rekordowym odpisie w wysokości 1 miliarda 249 mln zł.

Padwa Zamość wygrała w Legnicy 35:34

Padwa Zamość wygrała w Legnicy, AZS AWF gorszy od Stali Mielec

Nasze drużyny po wielu tygodniach przerwy w końcu wróciły do walki o punkty. KPR Padwa Zamość pokonała Siódemkę Miedź Huras Legnica. AZS AWF Biała Podlaska nie dał za to rady Handball Stali Mielec.

Domicjan Grabowski to puławianin, artysta, twórca grafik nawiązujących symboli miejskich, autor map oraz krytyk estetyki przestrzeni publicznej

"Żeby Puławy były bardziej puławskie"

Twórca najbardziej znanej, autorskiej mapy powiatu puławskiego nie spoczywa na laurach. O jego nowych projektach, miejskiej przestrzeni, architekturze, puławskich muralach, grafice oraz powodach wyrzucenia go z jednej z grup na facebooku rozmawiamy z młodym artystą, Domicjanem Grabowskim.

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Nawet do minus 15 stopni może miejscami spaść temperatura powietrza na Lubelszczyźnie w ciągu najbliższej doby. Ostrzeżenia przed mrozem dla ośmiu powiatów wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zarząd województwa lubelskiego jeszcze w lutym ma zamiar ogłosić konkurs na dyrektora kazimierskiego muzeum. Od lata zeszłego roku pełniącą obowiązki dyrektora tej placówki pozostaje była starosta puławska, Danuta Smaga.

Fiesta Latina
foto
galeria

Fiesta Latina

Gorące latynoskie rytmy i atmosfera przyciągają Was co tydzień do El Cubano. Sobotni wieczór jest do tego najlepszą okazją. Zobaczcie, co się działo w ostatni weekend w El Cubano.

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach
zdrowie

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

Będą lepiej diagnozować, szybciej interweniować i skuteczniej leczyć urazy czaszkowo-mózgowe. Na Uniwersytecie Medycznym trwa szkolenie „Neuro - Trauma Days”.

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Dzisiaj przed godz. 11 na obwodnicy Lubartowa, drodze krajowej nr 19, zderzyły się dwa samochody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych
ZDJĘCIA
galeria

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych

To nie jest typowy bal karnawałowy, ale cieszy się dużym zainteresowaniem. Już po raz 29. katolicy bawili się na Balu Młodych.

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby
galeria

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby

Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

W miniony weekend Puchar Świata gościł w japońskim Sapporo, a na skoczni królował reprezentant gospodarzy – Ryoyu Kobayashi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium